Nowy film HBO pokazuje Polaków jako najgłupszych na świecie

"Amerykanin w marynacie" to produkcja, w której bohater to polski Żyd ze Słupska. Trafia on w 1919 r. do USA i wpada przypadkiem do marynaty z ogórków kiszonych. Budzi się dopiero po 100 latach.
JUDE.jpg

Żydzi w filmie ukazani są naprawdę dobrze. Główny bohater świeżo po powrocie do żywych staje się sensacją i zaczyna zarabiać niemałe pieniądze na sprzedaży ogórków. Co prawda pojawia się o nich kilka żartów, ale nie są one w żadnym stopniu atakujące. Zdecydowanie mocniej obrywa się Polakom.



Jesteśmy tam przedstawieni jako najgłupsi na świecie. Przytakujemy Żydowi, który powrócił po 100 latach do życia, że kobiety są tylko narzędziami do rodzenia. Nie pozwalamy za to obrażać Maryi – kiedy bohater stwierdza, że była prostytutką, wpadamy w szał.

Sprawdź również: Chcieli zwiedzić "polskie Malediwy". Utknęli na dobre w szlamie

Sonda

Czy twórcy filmu powinni śmiać się z Polaków?

Warto również przyjrzeć się bliżej przedstawieniu Słupska przez twórców filmu. Mimo tego, że w 1919 roku działała już tam linia tramwajowa i funkcjonował duży dom handlowy, to w "Amerykaninie w marynacie" funkcjonuje on jako synonim dziury zabitej deskami – rozwalające się łopaty, dorożki i przerzucanie gnoju gołymi rękami.

Zobacz także: Zniszczył stoisko "Zmień piec" we Wrocławiu. Źle odczytał hasło

Może dałoby się wybaczyć ten solidny pojazd po Polakach, ale tylko wtedy, gdyby ten film był rzeczywiście dobry. W większości przestawione w produkcji dowcipy wyglądają jednak na takie wymyślone na siłę. Oparcie fabuły o zamarynowanie faceta w ogórkach kiszonych mogło być ciekawe, ale wyszło jak wyszło.

Sprawdź koniecznie: Film – pomysł na romantyczny wieczór z dziewczyną

Polacy lubią śmiać się sami z siebie i nie każdy żart o naszym narodzie kończy się bójką w barze, ale podczas oglądania "Amerykanina w marynacie" towarzyszy nam raczej uczucie żenady. Film to wzorowy przykład zmarnowanego potencjału. Mogli być "Goście, goście", a wyszedł ogórkowy kwas.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Poniedziałek 07.09.2020