Nowe zasady rozdania Oscarów. Filmowcy są oburzeni

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej poinformowała o szeregu zmian, do których będą musieli zastosować się filmowcy, żeby mieć szansę na wygranie Oscara w kategorii najlepszy film. W Hollywood i w sieci wywiązała się zagorzała dyskusja.
iStock-1081660286.jpg
Najbardziej prestiżową galę rozdania nagród filmowych czeka spora zmiana. Opracowano cztery standardy, a filmowcy chcący zapewnić swojemu dziełu zwycięstwo będą musieli zastosować się przynajmniej do dwóch z nich.

Decyzja akademii jest podyktowana ruchem #OscarsSoWhite, który który postuluje walkę z faworyzowaniem białych filmowców i aktorów. Zmiany opracowano głównie z myślą o mniejszościach etnicznych czy seksualnych oraz kobietach skarżących się na nierówne traktowanie w branży.

Nowe zasady mają zwiększyć różnorodność. Produkcja, by mieć szansę na otrzymanie Oscara za najlepszy film, będzie musiała spełnić dwa z czterech poniższych standardów, stosując się przynajmniej do jednego z jego warunków:

Standard A: Różnorodna reprezentacja ludzi, wątków i narracji na ekranie
- przynajmniej jeden z głównych lub istotnych aktorów drugoplanowych reprezentuje mniejszość rasową lub etniczną,
- przynajmniej 30 proc. aktorów drugoplanowych/epizodycznych musi reprezentować co najmniej dwie spośród grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby niepełnosprawne,
- wątek fabularny musi być związany z co najmniej jedną z wcześniej wymienionych grup.

Standard B: Różnorodność wśród twórców i zespołu
- co najmniej dwa z następujących działów: casting, zdjęcia, muzyka, kostiumy, reżyseria, montaż, fryzury, charakteryzacja, produkcja, scenografia, dźwięk, efekty specjalne, scenariusz, powinny być kierowane przez osoby ze wskazanych wcześniej grup mniejszościowych,
- Co najmniej jeden z powyższych działów powinien być kierowany przez osobę reprezentującą mniejszość rasową lub etniczną,
- co najmniej 30 proc. całej ekipy powinny stanowić osoby ze wspomnianych mniejszościowych grup.

Standard C: Dostępność i otwartość na młodych twórców pochodzących z mniejszości
- duże studia i dystrybutorzy muszą mieć stały program płatnych stażów w różnych działach skierowane osób z grup mniejszościowych. Małe studia i niezależni dystrybutorzy muszą mieć co najmniej dwie osoby z tych grup,
- studia, dystrybutorzy, firmy finansujące produkcję filmów muszą oferować programy szkoleń i rozwoju umiejętności osobom reprezentującym jedną z grup mniejszościowych.

Sonda

Czy zmiany zasad są słuszne?


Standard D: Różnorodność w marketingu, reklamie i dystrybucji
- studio lub wytwórnia musi mieć na kierowniczych stanowiskach wymienionych działów co najmniej kilka osób pochodzących z grup mniejszościowych.

Filmowcy w Hollywood i fani kina na całym świecie na początku sceptycznie podeszli do proponowanych przez akademię zmian. Natomiast po wnikliwej analizie niektórych filmowych fanatyków okazało się, że większość produkcji nominowanych do Oscarów w ostatnich latach i tak spełniała nowe standardy. Jednak wcześniej nikt im ich nie narzucał, co przez niektórych określane jest zamachem na wolność twórczą.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. istock Czwartek 10.09.2020