Nowe Beverly Hills 90 210 w polskiej telewizji
Moda na lata 90. trwa w najlepsze. Z sentymentem wspominamy nie tylko gumę balonową z naklejkami i spotkania przy trzepaku, ale też telewizję. Nie ma chyba osoby dorastającej w tym czasie, która nie znałaby kultowego Beverly Hills 90210 opowiadającego o problemach bogatych amerykańskich dzieciaków.
Producenci serialu doskonale czują rynek i po dziewiętnastu
latach od emisji ostatniego odcinka powracają na mały ekran. Nowy projekt jest zatytułowany BH90210. Jego polska premiera jest
zaplanowana na 9 października o godzinie 21.05 na antenie stacji FOX.
Nie jest to jednak typowa kontynuacja serialu. W związku z tym nie zobaczymy
dalszych losów Brandona, Kelly, Davida, Steve’a i Donny. Fabuła opiera się na spotkaniu
doskonale znanych z serii aktorów, którzy decydują się na nakręcenie rebootu
hitu z lat 90. Widzowie przekonają się, jak udział w jednej z najbardziej
rozpoznawalnych produkcji telewizyjnych końca XX wieku wpłynął na młodych
aktorów.
Na udział w mini-serialu zdecydowała się cała obsada znana z
oryginalnej wersji: Brian Austin Green, Gabrielle Carteris, Ian Ziering, Jason
Priestley, Jennie Garth, Shannen Doherty i Tori Spelling. Jedynym wyjątkiem
jest Luke Perry, który zmarł wiosną 2019 roku i to właśnie jemu zadedykowana
jest produkcja.
Dowiemy się, kogo łączyła przyjaźń, kto za kim nie
przepadał i co z planu ukradła Jennie Garth, czyli serialowa Kelly Taylor. Producenci
zafundują więc wszystko to, za co widzowie pokochali serial – dramaty, skomplikowane
relacje i problemy, które w normalnym świecie można rozwiązać jednym zdaniem, ale
na ekranie urastają do rozmiarów prawdziwej tragedii.
Do tego wystarczy
dodać nieśmiertelne „musimy porozmawiać”, od którego zaczynało się niemalże
każde zdanie w serialu... i mamy gotową receptę na sukces.
ZOBACZ TAKŻE: FILM BREAKING BAD JUŻ WKRÓTCE. ZOBACZ ZWIASTUN