Nietypowy biznes. Wypożyczają psy, żeby uniknąć kwarantanny

Koronawirus nie tylko sieje strach niepewność, ale też budzi w ludziach pokłady niesamowitej krawtywności. Najlepszym przykładem są Hiszpanie, którzy znaleźli niesamowity sposób na omijanie nakazu kwarantanny. I zarobienie kilku gorszy.
iStock-1143749718.jpg

W związku z rozwojem pandemii koronawirusa w Hiszpani wprowadzono całkowity zakaz wychodzenia z domu. Jednak temperamentnym mieszkańcom ojczyzny flamenco ciężko usiedzieć w domach, dlatego szybko wymyślili sposób umożliwiający im wydostanie się z izolacji.

CZYTAJ TAKŻE: BURDELE W TARAPATACH. PROSTYTUTKI MUSZĄ SOBIE RADZIĆ NA WŁASNĄ RĘKĘ

Obowiązek pozostawania w domu posiada kilka wyjątków takich jak wyjście po niezbędne zakupy, podróż do pracy oraz wyprowadzanie psów. W każdym innym przypadku niesubordynacja grozi grzywną. I tu właśnie przedsiębiorczy naród zwęszył interes i pojawił się system wypożyczania psów na godziny. 

Zasada działania jest prosta: właściciele czworonogów ogłaszają się w internecie, cena za wypożyczenie psa na spacer waha się w przedziale 5-25 euro za godzinę. Często w tę cenę wliczony jest dojazd do klienta oraz woreczki na psie odchody. Nie wiadomo jednak z czego wynika aż tak duża rozpiętość cenowa. 

Policja odpowiedziała na ten proceder poprzez zmożone kontrole książeczek zdrowia psów oraz sprawdzanie chipów wszczepionych zwierzętom.

Cóż, przynajmniej zwierzaki są zadowolone z tej wyjątkowo trudnej sytuacji. Pozostaje jedynie czekać, aż ten innowacyjny pomysł zawita do Polski. 


ZOBACZ GALERIĘ: DZIEWICA MOBILNA I INNE MARKI. ZNANE PRODUKTY PO POLSKU



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Piątek 20.03.2020