Nauczycielka sypiała z uczniami. Wyrok sądu może zaskoczyć

Zapewne niejeden z was fantazjował o swojej nauczycielce w szkole średniej. Choć dla wielu było to jedynie marzenie, kilku chłopaków miało więcej szczęścia. Przeżyli oni pikantny romans ze swoją panią profesor. Została ona skazana za uprawianie stosunków seksualnych z nieletnimi, jednak w porównaniu do innych wyroków związanych z pedofilią, sąd był dla niej wyjątkowo łaskawy.
teacher.jpg

35–letnia Amanda Katherine Steele Od 2016 roku nawiązywała kontakty seksualne ze swoimi uczniami. Na początku obrała sobie za cel jednego z chłopców, z którym spotkała się w jej domu. Nauczycielka została nakryta przez swojego męża. Była wtedy w jacuzzi z uczniem. Mężczyzna nie zgłosił sprawy na policję, by nie robić problemów żonie. 

Nie przeszkodziło to jednak Steele w nawiązywaniu kontaktów seksualnych z innymi uczniami. Nie wiadomo, ilu dokładnie chłopców padło jej "ofiarą". Matka jednego z nich, gdy dowiedziała się o tym, że jej syn uprawiał seks z nauczycielką, poinformowała o sprawie odpowiednie służby. 

Sąd zadecydował, że Steele spędzi w więzieniu jedynie trzy miesiące. Czeka ją także od 7 do 10 lat w zawieszeniu, w zależności od tego, jak będzie się sprawować na wolności. Jeśli popełni w tym czasie przestępstwo, będzie mogła trafić za kratki nawet na 10 lat. Kobieta będzie musiała wykonać także prace społeczne i zapłacić ok. 17 tys. zł. grzywny. Co ciekawe, nauczycielka nie zostanie wpisana do rejestru przestępców seksualnych.

Zobacz także: Jak założyć prezerwatywę ustami – pokaz nauczycielki w szkole

Na tak łagodny wyrok sędziego wpłynęły zeznania nastolatków. Chłopcy mówili, że do wszystkich aktów seksualnych doszło za ich zgodą i byli w pełni tego świadomi. Jeden z nich myślał nawet, że taki czyn jest dozwolony i zdziwił się, gdy został wezwany do złożenia zeznań w tej sprawie.

Wspominając niektóre nauczycielki z liceum, chętnie cofnęlibyśmy się do czasów szkolnych. Co prawda podobny scenariusz raczej nie byłby prawdopodobny, ale z drugiej strony dobrze byłoby chociaż popatrzeć i powspominać beztroskie czasy jeszcze przed maturą. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Środa 18.11.2020