Narkotykowa wpadka policji

Jakie leki kupić, by zastąpić LSD, a co jest najlepszym substytutem efedryny? Takie rady policjanci z Łęczycy omyłkowo opublikowali na swojej własnej stronie internetowej. Okazało się, że były to materiały szkoleniowe dla funkcjonariuszy z wydziału narkotykowego.
iStock_16423595_XLARGE.jpg

Na potrzeby sytuacji, wyobraź sobie, że jesteś początkującym narkomanem i kieszonkowe od rodziców nie starcza Ci na zakup działki prawdziwego LSD od dilera. Co wtedy robisz? Oczywiście otwierasz wujka Google i sprawdzasz co jest najlepszym zamiennikiem kwasu i co możesz zażyć, by uzyskać podobny efekt.

I teraz uwaga, bo to będzie najbardziej abstrakcyjna część tego eksperymentu myślowego: „guglujesz" frazę „co zamiast LSD” i pierwszym wynikiem, jaki Ci się pojawia jest… strona internetowa  Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy.

Szok? Niedowierzanie? Miliony pytań bez odpowiedzi? To mało, ale prawdopodobnie mniej więcej takie myśli towarzyszyły wszystkim, którzy pod koniec sierpnia 2016 przypadkowo odwiedzili wspomnianą stronę i odnaleźli na niej dokładny opis substancji psychoaktywnych, znajdujących się w lekach dostępnych w aptekach oraz precyzyjne instrukcje, jakie medykamenty konkretnie kupić i w jakich dawkach je zażyć, by uzyskać efekt podobny do LSD czy efedryny.

Opisano przykładowo, że najlepszym substytutem kwasu jest lek na kaszel, a efedryny – leki przeciwgrypowe; ile tabletek należy zażyć, by uzyskać pożądany efekt, a nawet podano wzór potrzebny do obliczenia odpowiedniej dawki w stosunku do masy ciała.

Jak się później okazało, broszura była materiałem szkoleniowym dla funkcjonariuszy z wydziału narkotykowego i znalazła się na stronie przez przypadek. Usunięto ją dopiero po artykule „Dziennika Łódzkiego”, który pierwszy opisał całą sprawę.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że podobne wpadki już nigdy się nie zdarzą, a policjanci nigdy przez pomyłkę nie zaczną żadnymi narkotykami handlować…




Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. iStock Wtorek 23.08.2016