Najlepszy challenge z piwem i piersiami

Ten nowy internetowy challenge to zdecydowanie najlepsza tego typu rzecz, jaka powstała w ostatnim czasie. Picie piwa spomiędzy jędrnych piersi. Jeśli męski raj istnieje, to właśnie tak wygląda.
cycki.JPG

Po wyzwaniach, w których dziewczyny próbowały utrzymać puszkę coli między piersiami albo długopis pod jedną z nich, przyszedł wreszcie czas na taki challenge, z którego także i faceci będą mieli radochę, większą niż tylko wynikającą z możliwości popatrzenia sobie na fajne cycki.

Czy bowiem istnieje coś lepszego od zimnego piwa i dużych, jędrnych kobiecych piersi? Tak! To właśnie picie zimnego piwa spomiędzy dużych, jędrnych kobiecych piersi! I dokładnie na tym polega nowy challenge internetowy, który viralowo rozchodzi się po mediach społecznościowych.

Nowe wyzwanie to #boobluge i w dosłownym tłumaczeniu oznacza „cyckowe saneczkarstwo”. Jednak na całe szczęście nie ma ono nic wspólnego z tym zimowym sportem poza tym, że występuje w nim rynna.

Z tym że jest to rynna, utworzona z dwóch, ściśniętych i soczystych kobiecych piersi i to właśnie w tę przestrzeń wlewany jest strumień zimnego piwka. Na jej końcu znajdują się zaś spragnione usta (męskie lub damskie), który tylko czekają by wysączyć złocisty trunek spomiędzy piersi.



Oczywiście chodzi o to, by zrobić to jak najszybciej i uronić jak najmniej kropli cennego napoju. By jednak tego dokonać, trzeba naprawdę z ogromną pasją zająć piersiami, co w przypadku każdego faceta, będzie jedynie samą przyjemnością.


A jako że lato jest już tuż tuż, to prawdopodobnie cyckowe saneczkarstwo stanie się letnim sportem narodowym na każdej imprezie w każdym kraju. Sugerujemy dopisanie go także do listy dyscyplin olimpijskich. I to już podczas Igrzysk w Rio.



Dodał(a): Tomek Makowski Poniedziałek 06.06.2016