"Na twoje miejsce mam kilku chętnych". Jak nie dać się zastraszać szefowi

Możliwe, że niektórzy z was usłyszeli, że w czasie kryzysu powinniście dawać z siebie więcej, bo są chętni, którzy na waszym stanowisku zrobią o wiele więcej. Jest to mobbing i są na to paragrafy.
iStock-1017064798.jpg

Niektórzy przełożeni, ze swojej bezradności wobec kryzysu, wywierają na podwładnych presję. Stosują zawoalowane groźby, dając do zrozumienia, że powinniśmy podwoić nasze wysiłki, by nadrobić wyniki, a jeśli się nie dostosujemy, to "na rynku" jest mnóstwo chętnych popracować na naszym stanowisku za mniejsze pieniądze. Zapytaliśmy Karolinę Latus, rekruterkę z wieloletnim doświadczeniem, jak postępować w takiej sytuacji. 

Jak się zachować, gdy przełożony daje do zrozumienia, że na rynku jest mnóstwo bezrobotnych kandydatów, którzy chętnie zajęliby nasze miejsce? Co robić, gdy szef wzbudza strach i wykorzystuje swoją pozycję w czasie kryzysu? Odpowiedzi znajdziesz w poniższym wideo:

Nagranie pochodzi z rozmowy LIVE na naszym Instagramie: ckmpolska

CZYTAJ TAKŻE: Jak obecnie szukać pracy. Porady rekruterki

CZYTAJ TAKŻE: Zmieniasz pracę? Sprawdź, co pokazać, a co ukryć w social mediach

CZYTAJ TAKŻE: Rozmowa o pracę online. Na co zwrócić uwagę?

CZYTAJ TAKŻE: Cięcia w firmie? Ekspertka podpowiada, jak negocjować

CZYTAJ TAKŻE: Trzymiesięczny okres wypowiedzenia - wada czy zaleta?



Dodał(a): Paweł Jaśkowski Sobota 02.05.2020