Na czym polega last minute?

Mężczyzna doskonały: odważny, spontaniczny, dotrzymujący słowa. Taki, który nie boi się wyzwań, ma mnóstwo pomysłów na życie i nie obawia się ich realizacji. Podobnie też podchodzi do podróżowania – odważnie, spontanicznie i z pomysłem. Wtedy bez wątpliwości oferta wakacji last minute jest właśnie dla niego!
last-minute.jpg

Najpierw pomysł
Pomysł, żeby wyjechać i odpocząć. Alternatywnie – pozwiedzać lub wykorzystać czas sportowo. Najważniejsze – wyrwać się i zmienić otoczenie, zrezygnować na moment z pracy na rzecz relaksu w interesującym i komfortowym miejscu. W pojedynkę lub w parze, z grupą znajomych, z rodziną. Takie pomysły corocznie ma już blisko połowa Polaków - w 2015 roku ponad 15 mln osób zdecydowało się na wakacyjny wyjazd turystyczny.

Wśród sposobów spędzania czasu podczas takich wyjazdów dominuje plażowanie i tzw. odpoczynek pasywny – wyjeżdżamy, by oderwać się od obowiązków. Zgodnie z raportem KPMG „Wakacyjne wyjazdy Polaków. Edycja 2015” to metoda na 57% wyjazdów krajowych i 48% wyjazdów zagranicznych. Co piąty z podróżujących Polaków (21%) wakacje nad Wisłą spędza zwiedzając, co trzeci (35%) tak korzysta z wyjazdów za granicę. Sport i aktywność fizyczna są celami 18% polskich i 10% zagranicznych wakacji.

Niezależnie jednak od tego, czy zamierzamy wypoczywać na plaży, przyglądać się zabytkom czy jeździć na rowerze, potrzebna jest chęć, żeby w ogóle wyjechać. Coraz śmielej wyruszamy za granicę – co prawda 68% Polaków deklaruje, że wybiera wyjazdy krajowe, jednak już co trzeci polski turysta nie wyobraża sobie wakacji bez wyjazdu poza granice naszego państwa. Tendencja jest rosnąca – wpływają na to m.in. liczne ułatwienia związane z samym podróżowaniem (jak chociażby brak konieczności posiadania paszportu w trakcie wyjazdów do państw członkowskich Unii Europejskiej), pięciokrotnie większa niż jeszcze przed dziesięcioma laty liczba destynacji lotniczych, przystępność cenowa takich wyjazdów czy stale poszerzana oferta biur podróży.
Oprócz pomysłu, na wyjazd potrzeba jeszcze trochę wolnego czasu. Najważniejsze jest jednak to, że nie trzeba poświęcać go w nadmiarze na planowanie – sierpniowym wypoczynkiem nie musisz martwić się już na początku stycznia. Są w końcu oferty last minute.

last-minute-1.jpg

Wakacyjna spontaniczność
Last minute to nietracąca na popularności oferta biur podróży na „ostatni moment”, na „ostatnią chwilę”. Jest przeciwieństwem propozycji typu first minute – wycieczek sprzedawanych z dużym czasowym wyprzedzeniem. Wyjazdy „ostatniej chwili” i „wcześniej-taniej” łączy przede wszystkim niższa cena w stosunku do oferty regularnej. Ten sam jest również komfort wypoczynku. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku skorzystać możemy z ofert luksusowych hoteli proponujących swoim gościom opcję All Inclusive – cena wycieczki oprócz zakwaterowania i przejazdu obejmuje także wyżywienie oraz dostęp do baru. Na miejscu ani nie trzeba do niczego dopłacać, ani niczym się przejmować.

Podstawową różnicą jest czas. Wakacje first minute planujemy jeszcze zimą – w styczniu, lutym zastanawiamy się nad tym, jak spędzić nadchodzący urlop, przeglądamy katalogi, rezerwujemy wycieczkę, planujemy wyjazd.

Zupełnie inaczej jest w przypadku wyjazdów last minute, które sprzedawane są zwykle tuż przed terminem rozpoczęcia wycieczki (zazwyczaj na 10 lub mniej dni przed wyjazdem). Dla przykładu – rankiem stwierdzasz, że wyjeżdżasz, popołudniu wybierasz się do biura podróży i rezerwujesz miejsca, a po trzech dniach zachód słońca oglądasz na plaży. Bez tracenia czasu na planowanie.

Dodatkowo – bez tracenia pieniędzy. Wycieczka ostatniej chwili może być nawet do 60% tańsza niż ta, która pochodzi z oferty regularnej. Oszczędzając pieniądze, nie tracisz na jakości wyjazdu – są one organizowane przecież przez te same agencje podróży, przeloty lub przejazdy odbywają się tymi samymi środkami transportu, nocujesz w tych samych hotelach, w których znajdą się klienci, korzystający z innych ofert.

Wobec tych możliwości i tych korzyści wystarczy… spontanicznie zdecydować o wyjeździe. I wyjechać.

Turysta elastyczny
Czy taka turystyka wymaga odwagi? Raczej zdolności do szybkiego pakowania się i elastyczności. Oferty last minute ciągle zyskują na popularności, a najchętniej korzystają z nich osoby poniżej 34. roku życia. W 2015 roku już 38% Polaków zarezerwowało wakacje do 10 dni przed wylotem („Raport Podróżnika 2016”, TravelPlanet).

Korzystając z ofert last minute, mamy pewność, że wycieczka się odbędzie – płacimy w końcu za ostatnie wolne miejsca w tym terminie. W przypadku podróży samolotem, elastycznie podejść musimy do miejsca wylotu – być może w najkorzystniejszej ofercie będzie nieco oddalone od naszego miejsca zamieszkania lotnisko. To drobne utrudnienie zrekompensuje nam jednak pełnowartościowy, komfortowy relaks.

Elastyczność musi się wiązać również z miejscem, do którego się wybierzemy. Być może naszym marzeniem jest RPA, Lazurowe Wybrzeże lub Państwo Środka, jednak znajdziemy rewelacyjne oferty wakacyjnych wyjazdów do Grecji, Egiptu, Hiszpanii czy Bułgarii. Popularnością cieszą się też Chorwacja i Włochy. Mimo że takiego kierunku podróży nie planowaliśmy, to jednak zdecydowaliśmy się na wakacje spontaniczne – bawmy się więc w tym miejscu, którego oferta spodoba nam się najbardziej.

To dokąd?
Last minute to wiele korzyści – oszczędzamy pieniądze i czas, a zyskujemy komfortowy wypoczynek. Trudno więc dziwić się, że oferty tanich wakacji last minute to jedno z najbardziej popularnych haseł w internetowych wyszukiwarkach w okresie od lipca do września każdego roku.

Skoro więc spakowane walizki są w stanie gotowości, pora zadać pytanie – dokąd tym razem?




Dodał(a): ckm.pl / artykuł powstał przy współpracy z Itaka Poniedziałek 18.07.2016