Mój pierwszy raz

Z Grzegorzem Halamą, najsłynniejszym kabaretowym hodowcą kurczaków w Polsce, rozmawiamy o wszystkim, tylko nie o drobiu

Grzegorz Halama



CKM: Twój ulubiony rodzaj mięsa?

Grzegorz Halama: Słabe dowcipy. Przyrządzone hardkorowo.

CKM: Brunetki czy blondynki?

Grzegorz Halama: Obojętne. Ja i tak w trakcie zamykam oczy.

CKM: Gadżet, bez którego nie wyobrażasz sobie życia?
Grzegorz Halama: Kula ziemska. Bez niej byłoby mi jakoś nie teges.

CKM: Czy służba wojskowa powinna być obowiązkowa?
Grzegorz Halama: Przede wszystkim powinna być dobrze płatna.

CKM: Zostałeś kiedyś przez kogoś wkręcony?
Grzegorz Halama: Tak. Kolega pożyczył ode mnie pieniądze i nie oddał.

CKM: Twoja pierwsza maszyna?

Grzegorz Halama: Motor Jawa 350 Twin Sport. Jako dwudziestolatek odbyłem nim podróż do Holandii, Paryża i z powrotem.

CKM: Lampka wina z kobietą czy piwo z kumplami w pubie?

Grzegorz Halama: Lampka wina z ukochaną. Zdecydowanie nabieram energii w zaciszu domowym.

CKM: Jak rozbawić teściową?
Grzegorz Halama: Ostatnie kilkanaście lat pracuję nad takim dowcipem... Nie jest łatwo.

CKM: Jest coś, czego się wstydzisz?

Grzegorz Halama: Jest, ale wstydzę się powiedzieć.

CKM: Kiedy ostatni raz robiłeś coś po raz pierwszy?

Grzegorz Halama: Właśnie to robię! Wywiadzik do CKM! Ekstra!


Przeczytaj także wywiad z Łowcami.B


Wywiad pochodzi z miesięcznika CKM/5/2014




Dodał(a): Patrycja Marszałek Piątek 30.05.2014