Młodzieżowe Słowo Roku 2020. Dyktują je pandemia i protesty

Z każdą edycją plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku pojawiają się kolejne określenia, których znaczenie nie zawsze łatwo rozszyfrować. Na przykład taka “julka” z pozoru zwyczajna dziewczyna, a jednak zapisywana małą literą, nie jest już tylko imieniem.
iStock-496381558.jpg
W tym roku najwięcej zgłaszanych słów odzwierciedla obecną rzeczywistość. Duża część ma związek z pandemią i protestami Strajku Kobiet. Pojawiają się także wyrazy odnoszące się – jak zwykle – do influencerek, które strzelają sobie fotki w jesiennym anturażu. Jednak tym razem nie są to już "jesieniary", a "rzepiary" skrywające swe lica w polach rzepaku.

"Padł absolutny rekord liczby zgłoszeń w plebiscycie PWN: Młodzieżowe Słowo Roku! Za nami dopiero dwa tygodnie głosowania, a do bazy wpłynęło już 95 tysięcy słów i wyrażeń, które powalczą o zwycięstwo. Dla porównania, suma zgłoszeń w całej edycji 2019 wyniosła 41 tysięcy" – informowali organizatorzy plebiscytu w zeszłym tygodniu.

Sprawdź: Kobiety uchroniły kraj od lockdownu. Rząd miał inny plan

Marek Łaziński, językoznawca, przewodniczący jury plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku, zauważa, że tegoroczna edycja jest równie wyjątkowa, co towarzyszące jej okoliczności. Właśnie ze względu na obecną sytuację zgłaszane są takie słowa jak: koronalia, koranaferie, koronaparty, koronka, koronaselfie.

Nietrudno stworzyć samemu takie słowa, bo jedyne co trzeba zrobić, to dodać przedrostek “korona” do innego wyrazu. Nieco większą pomysłowością odznaczają się osoby zgłaszające hasła z Protestu Kobiet. Jednak te nie mają szansy wygrać, bo często są niecenzuralne i zapisywane za pomocą ośmiu gwiazdek.

Sprawdź: Nauka z TVP. Ryby robią się trans, bo kobiety biorą antykoncepcję

Kreatywne propozycje odnoszą się także do negacji pandemii. Są to słowa jak: szur czy foliarz. Natomiast w kontekście Strajku Kobiet pojawiło się słowo “julka” pisane małą literą. Oznacza ono młodą egzaltowaną aktywistkę. Trzeba jednak pamiętać, że bez “julek” protesty nie miałyby takiej mocy, jaką mogliśmy zobaczyć na ulicach wielu miast.

Wśród najczęściej zgłaszanych propozycji są także słowa wyrażające pozytywne uczucia takie jak: baza, srogo, rel, igła, sztywniutko. Z drugiej strony mamy także nazwy osobowe z konotacją pejoratywną. Są to określenia jak: impostor czy boomer.

Zgłoszenia na Młodzieżowe Słowo Roku można przesyłać do 30 listopada za pośrednictwem formularza na stronie sjp.pwn.pl.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. istock Wtorek 03.11.2020