Matka Boska Kolejowa. Pasażerki w pociągu urządziły ołtarzyk z figurką

Każdy kto kiedykolwiek jechał koleją wie, że pociąg jest miejscem, w którym może zdarzyć się wszystko. A specyficzny zapach kurzu i środków czystości miesza się z całym wachlarzem ludzkich tragedii, którymi pasażerowie nierzadko raczą pozostałych podróżnych.

Choć w tym przypadku było naprawdę luksusowo – wszak Pendolino to duma Polskich Kolei – to podróż z Warszawy do Gdańska miała wymiar niemalże metafizyczny. A to wszystko za sprawą figurki Matki Boskiej, która dwie religijne pasażerki ustawiły na stoliku, a następnie uklękły w przejściu i rozpoczęły modły.

CZYTAJ TAKŻE: KSIĄDZ WYBURZYŁ...KOŚCIÓŁ. WCIĄŻ MIGA SIĘ OD KARY

Z relacji pasażera pociągu, który zdjęcia z niecodziennej podróży opublikował na swoim profilu wynika, że kobiety ustawiły figurę i podczas modlitwy zapewniały współpodróżnych, że nie muszą nosić ochronnych maseczek (przeciwko koronawirusowi -red.)  ponieważ chroni je Matka Boska. Kiedy jeden z pasażerów interweniował twierdząc, że wiara powinna być sferą prywatną, usłyszał od rozmodlonych kobiet, że nie. Krótko i prosto. 



Post zebrał ponad 1,7 tys. komentarzy, wśród których przeważało zdumienie. Serwis Fakt.pl poprosił o komentarz przewoźnika. Z uzyskanych informacji wynika, że nikt z podróżnych nie zgłosił bezpośredniej skargi drużynie konduktorskiej, która – w takiej sytuacji – nie miała obowiązku interweniować.

ZOBACZ GALERIĘ: DZIEWICA MOBILNA I INNE MARKI. ZNANE PRODUKTY PO POLSKU




Dodał(a): Adam Barabasz / fot. Facebook Czwartek 05.03.2020