Magdalena Ogórek tłumaczy, że ceny paliw muszą rosnąć, by inni nam jej nie zabierali

Magdalena Ogórek rozmawiała z wicemarszałkiem Senatu Markiem Pękiem w programie 'Plan dnia'. Redaktorka stwierdziła, że 'telewizja komercyjna okłamała po raz kolejny Polaków' i przekazała, że Skarb Państwa ma w Orlenie 'tylko' 27 proc. akcji, a nie 50. Twierdzi, że w związku z tym stacja 'nie może grać cenami'. Dodała, że takie ceny muszą zostać, ponieważ inaczej benzynę wykupywaliby od nas na potęgę Niemcy i Czesi.
Zrzut ekranu 2022-06-10 o 14.48.40.png

"Zastanawiam się, dlaczego opozycja nie mówi Polakom prawdy. Gdyby benzyna była po 6 zł, Orlen to podkreśla, tankowaliby u nas Niemcy, Czesi - paliwo skończyłoby się w tydzień. Trzeba jakoś trzymać ceny na tym rynku" - mówiła. Całe szczęście, że są jeszcze strażnicy prawdomówności.



"Ponadto są fundusze kapitałowe, które trzeba brać pod uwagę. Ta cena na tle Europy jest naprawdę dobra" – uważa ogórek. 

Wiele widzieliśmy 'duetów' w dotychczasowej karierze i musimy przyznać, że Ogórek–Jakimowicz bije na głowę nawet Batmana z Robinem. Takiego zgrania i uparcia próżno szukać gdziekolwiek indziej. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / twitter.com Piątek 10.06.2022