Lód na kaca

Okazuje się, że to nie praca, alkoholowy klin albo sok z kapusty są najlepszymi sposobami walki z kacem. Na ową dolegliwość nie ma to jak dobry lód

ipurestockxthree471043.jpg

Bolesny scenariusz po mocno zakrapianej imprezie: budzisz się, a obok leży naga dziewczyna, której nie znasz i kilka pustych butelek, natomiast twoją głowę rozsadza straszliwy kac. Co w tej sytuacji polepszy twoje samopoczucie? Zdaniem speców z Korei Południowej odpowiedź jest jedna: lód.


Tamtejsza sieć sklepów Withme FS wprowadziła właśnie do sprzedaży rewolucyjne lody o lody nazwie Gyeondyo-bar. Mają grejpfrutowy smak i zawierają 0,7 procenta aktywnego antykacowego składnika, który zawdzięczamy naturze.

Mowa tu o soku z owoców howenii słodkiej (nazywanej też drzewem rodzynkowym). Magiczne działanie antykacowe tej rośliny znane jest w Azji od 17. wieku, tak więc rzecz została przetestowana przez wiele pokoleń ludzi, którzy nie wylewają za kołnierz.

r.jpegTo, iż owe rewolucyjne lody powstały w Korei Południowej nie powinno dziwić, jeśli wziąć pod uwagę to, jak kocha się tam procenty. Obywatele tego kraju nie tylko są azjatyckimi rekordzistami w dziedzinie picia, lecz przebijają pod tym względem nawet Polaków! Statystyczny Koreańczyk konsumuje rocznie 12,3 litra czystego alkoholu, podczas gdy nad Wisłą owa średnia wynosi „jedynie” 10,3 litra. Rynek specyfików na kaca wart jest tam 150 miliardów wonów, czyli w przeliczeniu niemal pół miliarda złotych rocznie!


Dodał(a): Michał Jośko/ fot.: Starstock/ Instagram Poniedziałek 30.05.2016