Kumulacja w Powerball!
Cała Ameryka żyje dzisiejszym losowaniem Powerball, gdzie do zgarnięcia jest kupa szmalcu
W dzisiejszej loterii w amerykańskim Powerball jest do wygrania 360 milionów dolarów - czyli tyle - za ile kupilibyśmy osiedle, na którym mieszka szef.
W amerykańskich kolekturach drzwi się nie zamykają. Stoją przed nimi kolejki jak u nas za komuny. Każdy chce się dorobić a nie narobić. Najtańsze kupony zaczynają się już od dwóch dolców. Wśród spragnionych kasiory sporo jest Polaków. Zaprzyjaźniona z nami pani Basia z "Czikago" puściła kuponów za całą tygodniówkę. Nie powiedziała ile zarabia. Wiemy tylko, że jest sprzątaczką „ofisów” czyli amerykańskich biur. A, że robić się nie chce to stoi w kolejce. Lepiej z językiem na brodzie niż szmatą w łapie.
Jeśli Baśka trafi po odliczeniu podatku dostanie około 230 mln w łapę. Wtedy jak mówi kupi sobie cały „ofis” i sprzątać będę jej. Obiecała, że przyśle nam widokówkę...
