Kto najlepiej zarabia w NBA? Gortat ujawnia tajniki ligi i jak grać, by postawić na swoim

Jak zostać czołowym koszykarzem NBA, który spija śmietankę sławy i inkasuje największe pieniądze? Cóż, w pierwszym przypadku może to być trudne, ale przy drugim zawsze można spróbować postawić na swoim. Choć Marcin Gortat właśnie zdecydował o zakończeniu kariery, to nie zamierza całkowicie rezygnować ze świata sportu, a wręcz chce się sprawdzić w zupełnie nowych obszarach. Wcielając się ponownie w rolę zawodnika, ale też kibica, trenera, a nawet sędziego, będzie uczył Polaków, jak grać.

I wcale nie chodzi o to, byśmy spędzali teraz godziny na treningach. Sport bowiem to także dobra zabawa, emocje i wygrane, do czego świetnie sprawdzi się platforma internetowego bukmachera eWinner.pl. Nieprzypadkowo więc Gortat zdecydował się zostać ambasadorem tej marki. Jako człowiek z „wewnątrz” i ekspert będzie pokazywał, jak i gdzie szukać sprawdzonych informacji (i nie, popularna aplikacja do sprawdzania wyników wcale nie jest najlepszym źródłem), zdradzać sprawdzone trenerskie taktyki oraz na co zwracać uwagę, oceniając szanse na wygraną. 

Robi to m.in. za pośrednictwem youtube’owego kanału eWinner PL, gdzie w jednym z filmów przyznaje, że zawodnik idealny musi być przede wszystkim doskonale przygotowany fizycznie, co czyni go uniwersalnym narzędziem w rękach trenera. Musi sobie świetnie radzić zarówno w ataku, jak i w obronie. Jednym tchem koszykarz wymienia takie nazwiska, jak Steve Nash czy John Wall.

Na kanale internetowego bukmachera Marcin Gortat opowiada także inne  historie ze sportowego – i nie tylko – ogródka. 

„Polski Młot” odkrywa tajemnice NBA i smaczki ze swojego życiorysu

„Polish Hammer” opowiada nie tylko o NBA, ale i o swoich własnych doświadczeniach, również tych z prywatnego życia. Wiedzieliście, że Gortat jest maniakiem gier komputerowych? Na wspomnianym kanale dzieli się piątką swoich ukochanych tytułów. Same klasyki, przybijamy high five.

Koszykarz zdradza też swój serialowy top 5. Uchylimy rąbka tajemnicy, że na pierwszym miejscu nie znajduje się „Gra o Tron”! To spore zaskoczenie, zwłaszcza, że Gortat miał okazję osobiście bawić się na imprezie z całą obsadą serialu. A jeżeli jesteście ciekawi, jak rozegrałby mecz „GoT” vs „Wikingowie”, w jednym z filmików znajdziecie odpowiedź również i na to pytanie.

To jak, macie ochotę zagrać? Zatem koniecznie wejdźcie na platformę legalnego bukmachera eWinner, pamiętając że musicie być pełnoletni. Służy ona nie tylko do stawiania zakładów sportowych. Pozwala też na skorzystanie z unikalnej usługi Custom Bet. Co to oznacza? Otóż, to Wy decydujecie, o co chcecie się założyć i wysyłacie propozycję bukmacherowi. Oczywiście wszystko w ramach przyzwoitości i dobrego obyczaju. Zakłady możecie stawiać również w aplikacji eWinner na smartfona, a więc przeżywać sportowe emocje i postawić na swoim gdzie chcecie, kiedy chcecie i jak chcecie. Bo nawet taki gracz jak Marcin Gortat lubi poczuć ten specyficzny dreszczyk w nieco innym wydaniu, niż tylko na parkiecie. I my też!

Tekst reklamowy. eWinner Sp. z o.o. jest legalnym bukmacherem i posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych przez Internet. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karalny. Hazard wiąże się z ryzykiem i może prowadzić do uzależnienia.