Kreatywna zemsta
Historia rozpoczyna się całkiem standardowo. Po 12-stu latach małżeństwa żona pakuje manatki i daje dyla. Mąż, który już za chwilę stanie się „exem” zauważa jednak, że niewdzięcznica zostawiła w domu jedną rzecz, która należy do niej – suknię ślubną. Po krótkiej wymianie zdań i uzyskaniu wyraźnego sygnału, że rzeczona kobieta nie zamierza jej zabrać, nasz bohater pyta jej więc wprost, co według niej powinien zrobić z owym suknem i otrzymuje błyskawiczny komunikat zwrotny, idący mniej więcej tak: „Cokolwiek $%^@# chcesz”.
No i tak właśnie zrobił – i to nie raz, ale 100 razy (101 stoi pod znakiem zapytania) – a wszystko to sfotografował i wydał w postaci książki „101 zastosowań sukni ślubnej mojej ex-żony (101 uses for my ex-wife’s wedding dress)” oraz opisał na swoim blogu My ex-wife wedding dress.
Oto niektóre z jego pomysłów: wycieraczka, strach na wróble, parasol, zabawka dla psa, mata prysznicowa, mata do jogi, namiot, hamak, filtr do kawy…