Kraśnik się ugiął. Burmistrz wyraził swoje zdanie na temat 5G i Wi-Fi

Radni Kraśnika nieświadomie zapewnili swojej gminie rozpoznawalność w całej Polsce, a nawet i w części Europy. Wszystko za sprawą negatywnego nastawienia do różnych skrótów. Najpierw nie spodobało im się LGBT, więc poszli za ciosem i wszczęli bunt przeciwko 5G i Wi-Fi.
KRAŚNIK (2).png

Gmina Kraśnik powiedziała nie LGBT, 5G, Wi-Fi, a także 10 mln euro, które mogła otrzymać z Funduszy Norweskich. Wystarczyło, żeby przestała być “strefą wolną”. Jak widać, radym bardziej zależy na postawieniu na swoim, niż na pieniądzach.

Ich decyzje sprawiły, że miasto stało się pośmiewiskiem w sieci, która została zalana serią memów i negatywnych komentarzy. Te najwyraźniej trafiły do burmistrza Kraśnika Wojciecha Wilka, który – jak się okazuje – ma więcej oleju w głowie niż radni.
krasnik mem.jpg
krasnik mem2.jpg

Włodarz na swoim fanpage’u na Facebooku napisał: "Nie zamierzam wyłączać dzieciom WiFi w szkołach. Nie będę realizował postanowień uchwały w sprawie sieci 5G, bowiem uważam ją za wadliwą prawnie i niepotrzebną. Podjęta tematyka leży poza kompetencjami Rady Miasta".



Swoje trzy grosze dorzucił Daniel Niedziałek, główny specjalista ds. komunikacji społecznej w Biurze Burmistrza: "Eksperci rządowi skontaktowali się już z magistratem i chcą pomóc radnym w uzyskaniu pełnej, merytorycznej wiedzy na temat sieci 5G. Zwłaszcza że inwestycje związane z jej budową są jednym z filarów współpracy polsko-amerykańskiej i w tej sprawie wiceprezydent Mike Pence podpisał stosowną deklarację z premierem Morawieckim. Mamy nadzieję, że temat jeszcze na forum Rady Miasta powróci".

Kraśnik zapewne na długo pozostanie kojarzony jako "strefa wolna od 5G i Wi-Fi", ale przynajmniej dwaj panowie pokazali, że nie jest strefą całkowicie wolną od myślenia.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. Facebook Poniedziałek 28.09.2020