Koks w bananach to przeżytek. Zobacz, co i w jaki sposób próbują teraz przemycać

Okej, jesteśmy w stanie zrozumieć przemyt kilogramów kokainy w skrzynkach z owocami. Patrząc na to, ile można na tym zarobić, podjęcie ryzyka nie wydaje się takie nieracjonalne. Gorzej, gdy ludzie próbują nielegalnie przetransportować żywe stworzenia. Ta grupa, węsząc zarobek, naraziła na cierpienie dziesiątki zwierząt. Kilka z nich nie przeżyło transportu.
ppugi.jpg

Policja z miasteczka Fak-fak w Indonezji przechwyciła 74 papugi schowane w plastikowych butelkach. 10 z nich zmarło podczas transportu. Przemytnicy umieścili je na statku, który płynął pomiędzy wyspami należącymi do tego kraju. Zwierzęta miały w takich warunkach opuścić granice państwa. Czarny rynek ptaków egzotycznych w tym rejonie jest bardzo rozwinięty. Funkcjonariusze od dawna mają problem z przemytnikami, którzy wymyślają coraz to nowe sposoby, by przetransportować zwierzęta. 

Dozens of smuggled parrots stuffed in plastic bottles have been found on a ship docked in Indonesia's eastern region of...

Opublikowany przez Tamizhar Media Sobota, 21 listopada 2020


Przez Indonezję przebiega znana międzynarodowa trasa przemytu broni i dzikich zwierząt. Funkcjonariusze, po otrzymaniu zgłoszenia, bali się, że może to być jedynie część większej dostawy i próbują teraz ustalić tożsamość przemytników oraz to, czy nie transportowali w podobny sposób innych zwierząt.
Papugi, które znaleziono w butelkach, to Lorysy Czarnogłowe. Ptaki te bardzo często padają ofiarą przemytu, ponieważ są bardzo cenione wśród hodowców i nie osiągają dużych rozmiarów, przez co bez problemu można je schować np. w plastikowych rurach. 

Przemytnicy chcieli pójść na łatwiznę i jak najniższym kosztem przetransportować papugi. Ich bezmyślność doprowadziła do przechwycenia zwierząt przez funkcjonariuszy, choć plan i tak był skazany na porażkę. Skoro w połowie drogi zginęło aż 10 papug, podejrzewamy, że na końcu trasy byłoby jeszcze gorzej. Wtedy na cierpieniu zwierząt zarobiliby oni ledwo kilka groszy.



Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / facebook.com Środa 25.11.2020