Kieliszek wina lub piwo dziennie jednak nie takie zdrowe. Możesz mieć problemy z sercem

Wielu z nas lubi sobie zwłaszcza po ciężkim dniu zafundować małą przyjemność w postaci kieliszka wina czy jednego piwa. Jak pokazują najnowsze badania, codzienne spożywanie alkoholu w małych ilościach nie jest zdrowe, co zaprzecza zjawisku zwanemu "francuskim paradoksem".
Projekt bez tytułu(146).jpg

Do tej pory amerykańscy naukowcy podawali, że mężczyźni nie powinni się spożywać więcej niż dwie dawki alkoholu dziennie. Z kolei kobiety powinny ograniczyć konsumpcję alkoholu do jednej porcji na dzień. Nowe badania informują nas, że nawet niewielka ilość alkoholu spożywanego w nieregularnych odstępach czasu może być niebezpieczna dla naszego zdrowia.

Według raportu Europejskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego, osoby spożywające dziennie 12 gramów czystego alkoholu etylowego były o 16 proc. bardziej narażone na ryzyko wystąpienia nieregularnego tętna w ciągu najbliższych 14 lat. Porównując ich do osób, które całkowicie zrezygnowały z alkoholu. Wspomniana dawka alkoholu odpowiada jednemu kieliszkowi wina lub jednej porcji piwa. Przebadano 108 tys. ludzi, którzy pochodzili ze Szwecji, Norwegii, Finlandii, Danii oraz Włoch. Badani byli w wieku od 24 do 97 lat.

Spożywanie dwóch dawek alkoholu dziennie to większe ryzyko wystąpienia problemów z sercem, aż o 28 proc. U osób konsumujących codziennie cztery i więcej dawek alkoholu to ryzyko jest większe o 47 proc. w porównaniu do abstynentów. Chodzi tu przede wszystkim o nieregularne tempo bicia serca, które może być przyczyną jednej piątej wylewów krwi do mózgu - informuje Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne.

Badania obalają analizę z 1980 roku - tzw. "francuski paradoks”, który nawiązywał do francuskiej kultury picia alkoholu, co miało przekładać się na prozdrowotne właściwości czerwonego wina.

– Nasze odkrycia pozwolą zweryfikować rolę alkoholu w budowaniu codziennych nawyków żywieniowych. Pojawiające się w różnych środkach przekazu rekomendacje, dotyczące m.in. lampki wina dziennie, należy zweryfikować oraz uczulać ludzi na te mniej pożądane skutki regularnej konsumpcji alkoholu, takie jak choroby układu krążenia czy migotanie przedsionków – tłumaczy dr. Renate Schnabel kierująca zespołem odpowiedzialnym za publikację raportu Europejskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego.


Dodał(a): Kamil Nowicki Poniedziałek 25.01.2021