Kibel w pociągu PKP
To jedna z najszybszych karier o jakich słyszeliśmy.
(foto: Agnieszka Skórzewska)
Zaśnieżony kibel pociągu relacji Szczecin – Warszawa robi fortunę w zagranicznych mediach. Piszą o nim Anglicy, Niemcy. Dziennikarze strasznie przejęli się fatalną sytuacją naszej kolei… Nie, tylko się z nas śmieją, ale także współczują.
"Tron Królowej Śniegu" jak go nazwano był już na łamach The Sun, Daily Mail czy The Telegraph. Mało tego! Toaleta z wiecznie spóźniającego się PKP dotarła nawet za Ocean wywołując falę śmiechu niczym huragan Catrina. Zastanawiamy się co lepsze: spóźniające się pociągi czy ośnieżone klopy?
To się nazywa "kariera".