Keri Hilson
Jeżeli potrafimy śpiewać, ale nie wiemy jak rozpocząć karierę muzyczną, to warto założyć zespół.
Wiadomo, że w grupie będziemy czuć się lepiej i z całą pewnością łatwiej nam będzie stać się osobą popularną. Po pewnym czasie grania z zespołem można zdecydować się na solową karierę. Nasze nazwisko będzie już wypromowane, więc nasza solowa płyta ma zdecydowanie większe szansę na osiągnięcie sukcesu. Tak właśnie zrobiła Niny Persson, która przez lata występowała z zespołem The Cardigans, a później postanowiła wydać solową płytę. Projekt nazywał się a camp i wydaje się, że rzeczywiście spodobał się on publiczności. Keri Hilson nigdy nie występowała z zespołem. Od początku wiedziała ona, że chce sama decydować o swojej karierze. Być może była świadoma swoich umiejętności i wiedziała, że sobie poradzi. Nie potrzebne jej były inne osoby, żeby zdobyć popularność. Sama o wszystko zadbała i zapewne jest z tego bardzo dumna. Oczywiście nie tylko ona jest odpowiedzialna za swoją karierę. O jej wizerunek przecież dba wiele osób, którym zależy na tym, żeby znalazła się na samym szczycie.
