Katolicy są wściekli. Chcą odwołać koncerty w Boże Ciało
Miłowanie bliźniego swego kończy się wtedy, gdy ktoś postanowi celebrować święto w zupełnie inny sposób. W stoczni Gdańskiej odbędzie się Mystic Festival. Pech chciał, że jest to wyjątkowa impreza dla fanów metalu, a z racji daty (7-10.06), będzie ona konkurowała z Bożym Ciałem. Rano na procesję, wieczorem na Behemotha? Właśnie nie wiadomo.

Obowiązkowa impreza fanów metalu
Mystic Festival to niezwykle ważna impreza w kalendarzu wszystkich sympatyków metalu. W tym roku pojawią się tam m.in. takie zespoły jak szwedzki Ghost czy amerykański Danzig. Pech chciał, że 8 czerwca ma zagrać tam także Behemoth z Adamem "Nergalem" Darskim na czele. Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że mimo protestów, wszystko odbędzie się bez zmian, jednak przez chrześcijańskich aktywistów, musimy mierzyć się z nutą niepewności.Festiwal szatana
Organizacja religijna "Polska katolicka, nie laicka" heroicznie walczy o to, by koncert się odbył. W sieci grzmią, że jest to "festiwal szatana", a biorący w nim udział muzycy "gloryfikują obrzydliwość i świętokradztwo". Aktywiści wydali oświadczenie, w którym można przeczytać m.in. to: "Polski katolickiej, nie laickiej" czytamy, że "Podczas gdy miliony katolików w Polsce będą oddawać cześć Panu Jezusowi w Najświętszym Sakramencie na procesjach eucharystycznych, w Stoczni Gdańskiej zamierzają bluźnić Bogu, wychwalać bunt Lucyfera, sadyzm, samobójstwa i dewiacje seksualne".Sprawdź także: Były dziennikarz TVP nabroił i ukrywał się przed odsiadką. Wpadł przez próbę picia w plenerze
Namówiliście...
Z początku nie byliśmy przekonani do tej imprezy, ale skoro takie rzeczy się tam dzieją, to może uda nam się wpaść chociaż na chwilę. Umieszczoną w sieci petycję dotyczącą odwołania imprezy może podpisać każdy, kto "walczy w słusznej sprawie". Do tej pory zaakceptowało ją niewiele ponad 12 tys. osób.
Niszczymy moralne podstawy państwa
"W dniach 7-10 czerwca br. na terenie Stoczni Gdańskiej ma się odbyć pełen bluźnierczych zespołów Mystic Festival. Co najbardziej oburzające, to właśnie w Boże Ciało (8 czerwca) ma zagrać satanistyczny Behemoth, gloryfikujący obrzydliwość i świętokradztwo Ghost oraz naśmiewający się z konsekracji zespół Hostia. Organizacja Mystic Festival wpisuje się w wielką akcję dywersji ideologicznej, która prowadzona jest w Polsce od 1989 roku. Jej celem jest zniszczenie religijnych i moralnych podstaw państwa i narodu polskiego, a zwłaszcza polskiej młodzieży" – pisze w komunikacie "Polska katolicka, nie laicka". Po przeczytaniu w naszych głowach rodzi się jedno ważne pytanie: czy w takim razie nie lepiej być laikiem i nie narzucać wszystkim swojej ideologii?
Nie oni jedyni...
Za aktywistami idzie prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej Artur Dąbrowski: "Same nazwy tych zespołów obnażają prawdę o tym, jakie treści te zespoły chcą przekazać, z czym wystąpią. Zaplanowany został występ m.in. zespołu Behemoth, którego lider "Nergal" jest osobą ciągle szydzącą z chrześcijaństwa, dopuszczającą się prowokacji. Organizator bierze na siebie moralną odpowiedzialność za to wszystko, co tam się wydarzy" – rzucił na łamach " Naszego Dziennika". Takich osób moglibyśmy wymienić znacznie więcej, wśród nich jest m.in. Anna Kołakowska, była radna Gdańska z obecnej partii rządzącej. Uważa, że przez takie wydarzenia "Gdańsk jest miastem zdemoralizowanym". Ciężko brać ją jednak za autorytet, skoro cztery lata temu nawoływała do ataku na Agnieszkę Pomaską, która w tamtym czasie była posłanką PO: "Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso" – mówiła. Może właśnie na takim festiwalu okropni ludzie praktykują podobne zachowania. Pani Kołakowska może się tam pojawić incognito i werbować w swoje szeregi takich urwisów.