Kasa za puste puszki i butelki? Czas najwyższy
W Polsce zaczyna dopiero raczkować to, co u naszych zachodnich sąsiadów i Czechów funkcjonuje już od dawna. Trwa wdrażanie projektu 'Ekomat', umożliwiającego oddanie puszek i butelek w zamian za specjalny bon uwzględniony przy zakupach. Dodatkowo będzie można wybrać drugą opcję i wesprzeć szpital dziecięcy.
Taki automat stanął jakiś czas temu w Olsztynie pod specjalnym, kontenerowym pawilonem. Ludzie mogą tam wymieniać puszki i butelki na specjalny bon, którego wartość będzie uzależniona od liczby wrzuconych rzeczy. Ciągle czekamy na taki przełom w innych miastach, szczególnie tych największych. Co prawda kilka z nich się rozprzestrzeniło, ale sprawa nieco ucichła, niestety.
Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest to, że bon można także wymienić na dotację na rzecz Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Przy niewielkim wysiłku będzie można pomóc chorym pociechom, dla których będzie to nieocenione wsparcie.
"W porozumieniu z naszymi klientami – sklepami i sieciami sprzedaży oraz lokalnymi społecznościami, we wszystkich oddziałach Mag Dystrybucja chcemy silnie wspierać producentów, dla których istotne jest racjonalne podejście do wykorzystania opakowań oraz codzienna troska o kondycję środowiska" – powiedział na początku tworzenia projektu na łamach portalu tko.pl Tomasz Wilczewski, Trade Marketing Menager w Mag Dystrybucja.
Poinformował wówczas również, że głównym celem projektu jest przedstawienie sklepom idealnego rozwiązania przynoszącego obowiązek zbiórki opakowań i tym samym rozwiązanie dużego, logistycznego problemu sklepów mniejszego formatu.
Czekamy na wprowadzenie "Ekomatu" chociażby do Warszawy. W stolicy, jak zresztą wszędzie, każdy lubi sobie golnąć, więc puszek będzie sporo. Wielu okazjonalnie pijących ma gołębie serce, więc zrobią coś dobrego dla szpitali! Chyba, że postanowią zachować bony dla siebie. Też fajnie :)
