Jaskinia samca alfa - The Skysphere

Domki na drzewach są dla dzieci? Zobacz The Skyphere, a pozazdrościsz temu „dzieciakowi”! Pewnego wieczoru podczas obalania kolejnego piwa z przyjaciółmi, Jono Williams zapragnął mieć „samczą jaskinię” dla siebie i kolegów.
skysphere-otw.jpg

Początkowo myślał o domku na drzewie, żeby móc uciekać tam z kolegami na browara, mecze i inne uciechy, których kobiety nie do końca aprobują. Jednak uznał, że złudna natura może zniweczyć jego plan. No bo drzewo może spróchnieć, a wiatr może połamać jego gałęzie. Wtedy azyl runąłby na ziemię. Nowozelandczyk wpadł na pomysł wybudowania autonomicznej jaskini uciech dla samców.

Osadził ją na stalowym słupie 10 metrów nad ziemią. Do środka możesz wejść, jeśli odcisk Twojego palca został wcześniej do tego autoryzowany lub gdy ktoś po prostu otworzy Ci drzwi. Na górę wchodzi się tunelem centralnym po drabinie – tak jak w prawdziwym domku na drzewie. Problem może być z zejściem po paru piwach. Te wyskakują z chłodzonych lodówek zamontowanych w wygodnej kanapie, biegnącej dookoła kapsuł, której tafla okien ciągnie się przez 14 metrów. Jeśli browar jest na wykończeniu, dostaniesz SMSa z sugestią uzupełnienia zapasów. Bo cała dziupla, zajmująca 25 metrów kwadratowych, obsługiwana jest za pomocą aplikacji na smartfon.


fot.: theskysphere.com

Z jej pozycji możesz sterować drzwiami wejściowymi, temperaturą lodówek, LEDowymi światłami podświetlającymi całe wnętrze, zasilaniem (które pochodzi z energii słonecznej) oraz mediami. Poza tym Skysphere reaguje też na polecenia głosowe i jest uzbrojone w szybki internet. Jono Williams to inżynier i programista, więc zadbał o maksymalną wygodę w swoim azylu. Wszystko skonstruował sam. Planowanie i budowa zajęły mu trzy lata, a obiekt pochłonął niecałe 200 000 złotych. Umówmy się – za taką metę dla siebie i kolegów to niewiele.

Za dnia z zewnątrz wygląda jak wielka grzechotka, ale w nocy, gdy zaczyna zmieniać podświetlenie, wygląda jak centrum dowodzenia lotów kosmicznych. Williams jest dumny ze swojego przedsięwzięcia i już zastanawia się gdzie mógłby przenieść swój azyl, bo Skyphere jest całkowicie mobilne. Sugerujemy żeby sprzedał swój domek, a pieniądze z transakcji niech przeznaczy na uruchomienie firmy stawiającej takie obiekty na całym świecie. Jono, pamiętaj kto Ci podrzucił pomysł na biznes i gdzie wybudujesz to w pierwszej kolejności!

how i get myself a beer...

Posted by The Skysphere on 3 lipca 2015







Dodał(a): Paweł Janusz / fot.: theskysphere.com Czwartek 23.07.2015