Jak trzymać się postanowień (nie tylko noworocznych)

Postanowienia noworoczne pociągają nas dopóki nie nadejdzie styczeń i nie nastanie czas, by wziąć się do roboty i wprowadzić je w życie. Wtedy stają się przysłowiowym wrzodem na przysłowiowym tyłku.
iStock-1004613044.jpg

Według statystyk niemal połowa dorosłych ludzi co roku wymyśla jakieś noworoczne postanowienia, ale jedynie mniej niż co dziesiątej osobie udaje się ich trzymać. Przy czym większość rezygnuje z obranego celu już w czasie pierwszych sześciu miesięcy, co w gruncie rzeczy i tak jest wybitnym osiągnięciem, biorąc pod uwagę fakt, że znaczna część powraca do starych nawyków jeszcze przed Trzema Królami. W czym leży problem i jak go rozwiązać, aby rok 2019 stał się rokiem prawdziwych zmian?

MIĘŚNIE
Wśród najczęstszych postanowień noworocznych na pierwszym miejscu stawia się plany zrzucenia kilku kilogramów, zadbania o swoje ciało i wyrobienia klaty Schwarzeneggera (z czasów kiedy grał w Predatorze, a nie kiedy parał się polityką i skończył z gubernatorskim brzuszkiem). Naukowcy ostrzegają, że jest to zbyt ogólny cel. Należy go skonkretyzować i, co bardzo istotne, z dnia na dzień nie rezygnować całkowicie z fast foodów czy od początku starać się ćwiczyć po kilka godzin dziennie. Warto raczej zacząć od jednej pompki na dobę i sukcesywnie zwiększać ich liczbę. W końcu większość ludzi nie jest fizycznie czy mentalnie gotowa na drastyczne zmiany stylu życia. Należy tworzyć kolejne nawyki metodą małych kroków. Tylko wtedy nie przestaniemy korzystać z miesięcznego karnetu na siłownię już po kilku dniach.   

2.jpg
PSYCHE
Równie ważny co rozwój fizyczny jest rozwój psychiczny. Bardzo często chcemy polepszyć swoją koncentrację i stać się bardziej zorganizowani. W tym celu możemy - wzorem naszych dawnych przodków - medytować bądź korzystać z dobrodziejstw medycyny naturalnej, mającej wpływać na naszą pamięć. Ale po co tracić na to czas? Przecież żyjemy w XXI wieku i życie chętnie ułatwią nam odpowiednie aplikacje na telefon, o ile poświęcimy wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć odpowiednie. Może więc zamiast pić ziołowe herbatki, lepiej oddać się przeszukiwaniem sieci i odkrywać możliwości swojego smartphone’a?

3.jpg
HAJS
Rozwijajmy się psychicznie i fizycznie jak nam się podoba. Ale bez względu na to, jak wyglądamy i jak bardzo pragniemy się zmienić, przydadzą nam się pieniądze. W końcu lepiej być niezorganizowanym grubasem z kilkoma zerami na koncie.

Wiele osób często postanawia więc w nadchodzących miesiącach zacząć zarabiać więcej. Łatwo się mówi. Ileż to razy w myślach taplaliśmy się w złocie i podcieraliśmy zielonymi? Ale jak już wspominaliśmy - do celu należy dążyć małymi kroczkami. Nie trzeba od razu rzucać pracy, z której nie jesteśmy zadowoleni, ani tym bardziej mówić szefowi, że jest starym sknerą i dusigroszem. Nawet jeśli to prawda. Wystarczy trochę samozaparcia i poszukiwanie dodatkowych etatów, bądź – popularne ostatnimi czasy – korzystanie z opcji dostarczanych przez internet i różnorakie platformy.

4.jpg
NAŁOGI
Modne jest również planowanie pozbycia się uprzykrzających życie nałogów. Rzucenie palenia, ograniczenie alkoholu czy spędzanie mniej czasu przed telewizorem. Jest to bardzo chwalebne, ale niestety w tym wypadku nie ma żadnych złotych rad. Żadne ograniczanie, zmniejszanie dawek czy cokolwiek innego nie pomoże, bo jest to tylko i wyłącznie oszukiwanie samego siebie. Potrzebne są drastyczne kroki, jak wyrzucenie napoczętej paczki fajek, oddanie sąsiadowi pozostałych sześciopaków czy poproszenie żonę o schowanie pilota najgłębiej jak się da. Ale bez samozaparcia i silnej woli wciąż będziecie zniewoleni przez używki.

Przemyślcie teraz swoje noworoczne postanowienia, zastanówcie się jak możecie je spełnić. Podczas gdy my będziemy siedzieć w naszej zadymionej redakcji przy schabowym popijanym whisky, oglądając ogłupiający program.

Dodał(a): Adam Nawrocki, Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Środa 02.01.2019