Jak otworzyć kega?
Na taki sposób otwierania kega nie wpadłby nawet MacGyver!
Weekend. Wieczór. Grill się pali, w powietrzu unosi się zapach pieczonej kiełbaski, kumple właśnie wytoczyli beczkę piwa, którą zaraz wypijecie. No, ale zanim twoje usta napełni złoty, zimny trunek trzeba ją otworzyć. Jeden z kumpli, nie chce bo twierdzi, że połamie sobie paznokcie. Drugi przedwczoraj ściszał telewizor, trzeci podgląda opalającą się na balkonie sąsiadkę, czwarty gra w grę. Padło na piątego, czyli ciebie. No, ale co jest oczywiste nie chce ci się podłączać całej tej aparatury. Jak więc to zrobić?
To bardzo proste. Wystarczy trochę materiału wybuchowego i kabel. Na denko beczki mocujesz ładunek, odchodzisz parę metrów. Odpalasz…
Piwo leje się strumieniami.
