Jak jeść hamburgera?
Znasz ten ból – wielki, przepyszny hamburger, ale całą frajdę psuje jego `uciekające` wnętrze. Wysypuje się, rozlewa, w końcu buła się rozpada. Wychodzi na to, że najlepiej wyciągnąć kotlet ze środka i zjeść go jak mielonego, zagryzając bułą i dodatkami.

Japońscy naukowcy zaradzili temu problemowi – wymyślili naukową metodę na idealny sposób pochłaniania hamburgerów. Przez cztery miesiące trójka uczonych z dziedziny mechaniki płynów, inżynierii i dentystyki zjedli setki kanapek w celach badawczych.
Al e prócz części praktycznej, była mniej ciekawa strona teoretyczna. Naukowcy stworzyli modele 3D hamburgerów i podjęli się skomplikowanych wyliczeń, by przewidzieć i zapobiegać wysuwaniu się zawartości bułki.

Do tej pory większość z nas odruchowo łapała kanapkę kciukiem od spodu i czterema palcami z góry. A to błędna metoda. Nowy chwyt jest przełomowy, dzieli kanapkę na równe części i naciska na nią z każdej strony w równym stopniu. Nie powinno więc nic z niej wypaść na koszulę czy spodnie. Nie ściskaj jednak hamburgera za mocno, bo wyciśniesz dodatki jak pestkę z czereśni.
Naukowa metoda jedzenia hamburgera ma jednak pewną wadę. Możesz zapomnieć o przegryzaniu krążków cebulowych lub frytek w międzyczasie, bo rozluźniając uchwyt, wypuścisz wszystko ze środka kanapki. Spróbuj wtedy sposobu greckiego, gdzie smażone ziemniaki wrzuca się do środka pity z gyrosem.
