Jacht Abramowicza chciał zacumować w porcie, ale naprzeciw wypłynęli Ukraińcy na... pontonie
W przypadku bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę, każda forma sprzeciwu jest na wagę złota. Do portu w tureckim Bodrum próbował zacumować 140–metrowy jacht Solaris należący do Romana Abramowicza, ale naprzeciw wypłynęli Ukraińcy na pontonie.
Sankcje dosięgnęły Romana Abramowicza, który postanowił zacumować swoje jachty w Turcji, omijając wody Unii Europejskiej. Choć 162–metrowy Eclipse, pływający pod banderą Bermudów, zdołał bezproblemowo pływać przy Marmaris, 140–metrowy Solaris miał problemy. Naprzeciw niemu wypłynął ponton, na pokładzie którego byli Ukraińcy.
A group of Ukrainians on a small boat tries to block Solaris, a yacht belonging to Russian oligarch Roman Abramovich, from docking in Bodrum, Turkey, on March 21.
— The Kyiv Independent (@KyivIndependent) March 21, 2022
Photo: Irina Demiroglu/Facebook. pic.twitter.com/LyC8fjpdb9
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać ponton z ukraińską flagą i transparentem "Nie dla wojny". Inicjatorami akcji byli członkowie młodzieżowej drużyny żeglarskiej z Odessy.
In this video from Bodrum, #Turkey the #Ukrainian children yachting team from #Odesa didn't let the huge yacht of #Russian oligarch #Abramovich to dock. On small boats they had a sign "No to war!" and Ukrainian flags. Later, #Turkish Coast Guard removed young protesters. pic.twitter.com/jAzErZXam8
— Victor Kovalenko (@MrKovalenko) March 22, 2022
Ponton został usunięty przez turecką strasz przybrzeżną, przez co finalnie jacht zacumował w Bodrum i tym samym ominął europejskie sankcje.
