iPhone 8, iPhone 8 Plus, iPhone X - przecieki specyfikacji i cen
Internetowi szpiedzy, śledzący każdy ruch koncernu z Cupertino, zauważyli w najnowszej wersji systemu operacyjnego iOS 11 oraz w pojawiających się w sieci informacjach paru detali, które mają charakteryzować nowe smartfony z Cupertino.
Nowe „jabłka” mają mieć nazwy iPhone 8, iPhone 8 Plus oraz podobno w 10. rocznicę najbardziej rozpoznawalnego smartfona na świecie, zadebiutuje ekskluzywny i wyjątkowy iPhone X. Zamknięty w aluminium i szkle, ma zdeklasować rywali.
Poniżej kilka specyfikacji iPhone`a X z wycieków. Mniej lub bardziej kontrolowanych.
Procesor A11 ma mieć 6 rdzeni: 2 woły pociągowe o ekstremalnej mocy obliczeniowej i 4 mniejsze o niewielkim poborze mocy. To pozwoli oszczędzić baterię podczas podstawowych operacji wykonywanych w telefonie.
…and we now have the name of all three new iPhones. Are you ready for this?
— Steve T-S (@stroughtonsmith) 9 września 2017
Poprawiony ma być oczywiście wyświetlacz. Najlepszą jakość zagwarantują matryce... Samsung Display. I będzie to OLED, a nie LCD. Rozmiarem zrówna się z Samsungiem S8 i będzie miał przekątną 5,8 cala i rozdzielczość 1125 x 2436 pikseli.
Zamiast Touch ID, czyli czytnika linii papilarnych, wprowadzone zostanie Face ID - skanowanie twarzy jako zabezpieczenie przed korzystaniem z telefonu przez niepowołane osoby. Urządzenie ma rozpoznać facjatę swojego właściciela nawet pod kątem lub z odległości. Podobno przez najbliższe lata konkurencja nie osiągnie tego poziomu. No chyba że kupią sobie najnowszego ajfona i „rozbiorą go” na czynniki pierwsze.
Na rynek wejść mają wersje z pamięcią wewnętrzną 64 GB, 256 GB i 512 GB. Nadal bez możliwości rozbudowania o kartę pamięci. Kolory, które ma zaoferować Apple to biały, czarny i złota miedź.
Zniknie przycisk „home”, a boczny klawisz zasilania/blokady dostanie kilka funkcji, w zależności od konfiguracji ilości jego wciśnięć. Wcięcie na górnej krawędzi podzieli górną część ekranu, odpowiedzialną za powiadomienia, na dwie części, a zegar ma powędrować na lewą stronę. iPhone X w końcu ma dostać technologię bezprzewodowego ładowania i ma to się odbywać szybciej, niż za pomocą klasycznego zasilacza.
Here’s what the ‘double height’ statusbar looks like — screen recording, or in-call. The ears are interactive pic.twitter.com/bdacrEYMCw
— Steve T-S (@stroughtonsmith) 9 września 2017
Na tylnej obudowie znajdą się dwa aparaty rozdzielone diodą LED, a układ ten ma wskazywać na rozwijanie technologii rozszerzonej rzeczywistości. Kamery mają rozpoznawać fotografowane przedmioty, a ich sztuczna inteligencja dobierze idealne ustawienia do zastanych warunków, by obróbka zdjęć nie była już konieczna. No chyba że zechcesz mocno zakrzywić rzeczywistość. Świetnym chwytem marketingowym będzie rozbudowany tryb selfie. Każdy ma teraz wyglądać ładnie na samojebkach...
Cena iPhone 8 czy właściwie iPhone X ma oscylować wokół 5 000 złotych – to już po przewalutowaniu i historycznemu odniesieniu do debiutanckich cen nowych „jabłek”. W USA przedsprzedaż zacznie się zapewne już 15 września. Szykujesz śpiwór, by ustawić się w polskiej kolejce?