Cygara z sieci

Komunizm to władza rad plus elektryfikacja- mawiał Lenin. Fidel Castro dorzucił do tego spisu Internet

cygaro

Kubańscy komuniści założyli sklep online. Oprócz towarów takich jak lodówki, telewizory, rowery i pieluchy dla dzieci, które są marzeniem każdego Kubańczyka, ale nie budzą emocji reszty świata, są tam również słynne kubańskie cygara. A one, choć zdaniem lekarzy niezdrowe, budzą powszechne pożądanie palaczy, zwłaszcza tych z USA. Od wielu lat rząd USA nałożył bowiem embargo na handel z Kubą i amerykańscy palacze cygar musieli zadawalać się podróbami z Puerto Rico i innych republik bananowych. Teraz, dzięki sklepowi online mogą obejść embargo i napalić się do woli. Wystarczy wejść na witrynę sklepu, złożyć zamówienie, podać numer karty płatniczej i parę dni poczekać. Całkiem spokojnie, bo choć za łamanie embarga Amerykanom grożą kary, w tym przypadku amerykańska Temida jest nie tylko ślepa, ale i głucha. Przezorni kubańscy komuniści urządzili całą rzecz tak, że każdy towar zakupiony w sklepie przez obywatela amerykańskiego trafia do niego za pośrednictwem firmy kanadyjskiej. Trochę to bez sensu, ale za to w zgodzie z surową literą prawa. A prawo trzeba szanować, nawet w Ameryce.


Dodał(a): ckm Poniedziałek 19.09.2011