Długa seria

CKM zawsze będzie się kojarzył dobrze albo źle

broń

Chcesz zrobić majątek, wymyśl coś, co pozwoli ludziom sprawniej podcinać sobie gardła — ktoś mądry dał tę radę Amerykaninowi Hiramowi Maximowi. Młody wynalazca rzucił więc chemię, a zajął się bronią. Wpadł na pomysł wykorzystania w karabinie energii odrzutu. Wyrzucała z zamka łuskę zużytego naboju, wprowadzała nowy i wyzwalała kolejny strzał. Dzięki temu ciężki karabin Maxima z 1883 r. strzelał seriami. Wkrótce okazał swą morderczą siłę kosząc jak trawę tysiące Murzynów, Arabów i Chińczyków podczas wojen kolonialnych, ale szczyt kariery osiągnął podczas I wojny światowej wysyłając do piachu miliony kulturalnych białych ludzi. I taka właśnie jest historia CKM. Dopiero stworzenie Czasopisma Każdego Mężczyzny sprawiło, że światłe społeczeństwa przestały bać się słowa CKM.


Dodał(a): s Wtorek 02.08.2011