Elon Musk szuka pracownika do czytania hejtów i rozwiązywania sporów na Twitterze

Jeśli przez pandemię masz obecnie problemy ze znalezieniem pracy, możesz spróbować szczęścia u Elona Muska. Właściciel Tesli potrzebuje kogoś, kto będzie mu czytać hejty w jego stronę i znajdować sposoby na wyjaśnienie problemu, którzy będą mieć autorzy nieprzychylnych komentarzy. Musk ma jednak co do przyszłego pracownika duże wymagania.
elon.jpg

Właściciel Tesli oczekuje minimum rocznego doświadczenia w call center, udokumentowanych osiągnięć w zakresie obsługi klientów, umiejętności rozwiązywania krytycznych sytuacji i zdolność do adaptacji w szybko zmieniającym się środowisku. Obowiązkowa jest także "postawa gracza zespołowego", co może oznaczać, że Musk szykuje więcej podobnych stanowisk.

Niestety w ogłoszeniu nie ma żadnych informacji na temat wynagrodzenia, jednak oferuje całą masę benefitów związanych z opieką zdrowotną i socjalną, gdyby cokolwiek stało się pracownikowi firmy. Znając cięty język Elona Muska, specjalista po załagodzeniu już kilku konfliktów może spodziewać się uszczerbku na zdrowiu psychicznym.

W październiku ubiegłego roku Tesla zlikwidowała dział PR, przez co zarówno media, jak i większość osób mających styczność z firmą, mogą kontaktować się z Elonem Muskiem tylko poprzez komentarze na jego Twitterze. Wychodzi na to, że będzie on umieszczał dowolne posty na swojej stronie, a gdy wywołają one burzę, załagodzeniem zajmie się nowy pracownik. 

Tak więc jeśli masz nerwy ze stali, znasz język angielski i chciałbyś pracować w Tesli, to śmiało możesz zgłaszać się tutaj. Spodziewaj się jednak pełnych rąk roboty. Zawsze można spróbować, w końcu może się okazać, że Musk ma gest dla swoich pracowników i będziecie szczęściarzami z kieszeniami pełnymi pieniędzy.

 

Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / Twitter Środa 20.01.2021