Dziewica Mobilna i inne marki. Znane produkty po polsku

Zastanawiałeś się kiedyś, jak zagraniczne nazwy produktów wyglądałyby na opakowaniach, gdyby napisano je po polsku? Ilustrator Adam Łapko te rozmyślania postanowił przemienić na dowcipne obrazki.

Jak podkreślił sam zainteresowany jego celem nie było edukowanie i nauka języków obcych, a całość graficznej zabawy powstała – jak podkreślił autor w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim – dla jaj.

CZYTAJ TAKŻE: AGENCJA MIENIA WOJSKOWEGO ROBI WYPRZEDAŻ

I wyszło napa, bo jakby nie patrzeć obcobrzmiące, „prestiżowe” nazwy produktów brzmią komicznie, kiedy staja się zrozumiałe. Kto chciałby myć się mydłem „Gołąb”, czy pachnieć dezodorantem „Stara przyprawa”? Nikt? No właśnie na tym polega marketing.

Projekt o nazwie „Polski Rebranding” powstawał przez 5 lat – Łapko tworzył grafiki po godzinach. W związku z tym, że jako ilustrator zawodowo zajmował się przelewaniem pomysłów na „papier”, to stworzenie hiperrealistycznych grafik było dla niego bułką z masłem.



Na graficzny warsztat trafiły nie tylko zagraniczne nazwy takie jak Old spice czy Merci, ale też obcojęzyczne nazwy polskich firm.

Adam Łapko jest grafikiem i ilustratorem. Mieszka i pracuje w Gliwicach. Zawodowo rysuje, maluje, tworzy identyfikacje wizualne i modeluje 3D. Więcej prac zdolnego Ślązaka można zobaczyć na jego stronie internetowej

ZOBACZ GALERIĘ: TRENING NA STOK 





Dodał(a): Adam Barabasz / fot. Adam Łapko Ilustrator Poniedziałek 10.02.2020