DiCaprio zrobi film "Kapitan Planeta"

Pamiętasz jak podkradałeś mamie pierścionki, by opanować jeden z naturalnych żywiołów? Nie pamiętasz o czym piszę... Jeśli tak jest, to żałuj, bo Kapitan Planeta był jednym z najpotężniejszych superbohaterów. Ale dobra wiadomość jest taka, że powraca i to na wielki ekran. Leonardo DiCaprio chce zekranizować przygody eko herosa i jego piątki pomocników.
kapitan-planeta.jpg

Laureat wiecznie wyczekiwanego Oscara – Leo DiCaprio jest eko świrem i dlatego pewnie wziął się za ekranizację serialu animowanego „Kapitan Planeta i Planetarianie”. Zresztą okres jego emisji przypada na lata 1990 – 1996, kiedy to aktor był w tym samym wieku, co bohaterowie bajki.

Jeśli nie miałeś tego szczęścia, by wychowywać się w latach 90., nakreślę pokrótce tło tej animacji. Przerażona nadciągającą zagładą Ziemi Gaja, zsyła pięć wyjątkowych pierścieni dla pięciu wyjątkowych młodzieńców. Sygnety pozwalały im kontrolować żywioły. Kwame z Ghany dysponował mocą ziemi, Wheeler z Nowego Jorku ognia, Linka z Rosji wiatru, Gi z Korei Południowej wody, a Ma-ti z Ameryki Południowej serca. Gdy dzieci multi kulti sobie nie radziły, z ich połączonych sił powstawał Kapitan Planeta – najpotężniejszy z eko - bohaterów. Akcja filmu ma się podobno rozgrywać lata po historii z serialu, kiedy Kapitan trochę wyblakł i to on wzywa Planetarian na pomoc.

Tak to szło:


Jednak wstrzymaj swoją wyobraźnię i nie zastanawiaj się jak spece od efektów specjalnych odmłodzą Leo do nastoletniego wieku ani jak laureat Oscara miałby latać w obcisłym lateksie. DiCaprio i jego studio Appian Way w kooperacji z Paramount wyprodukują pełnometrażowy film. Choć może gwiazdora podkusi, by zagrać np. jakiś czarny charakter, co wychodzi mu wyśmienicie.

Nie jest jeszcze znana obsada ani terminy zdjęć czy premiery, bo umowa między studiami jest wstępna i musi powstać scenariusz. Odpowiadać mają za niego Jono Matt i Glen Powell. To niezbyt doświadczona ekipa piszących i nie bardzo jest co podawać za przykład ich twórczości, więc Leo musi im mocno ufać.

„Kapitan Planeta i Planetarianie” to animacja emitowana w latach 1990-1996. Powstało 6 sezonów, na które łącznie składało się 113 odcinków, każdy trwał 25 minut.

Kultowa animacja znana jest z tego, że była dość „miękka”. Nie było wielu strzelanin czy bijatyk, bo bajka miała charakter edukacyjny. Zastanawiające jest, czy producenci zdecydują się rozlać trochę krwi, czy nadal porachunki będą załatwiane bez full contactu, np. poprzez uniesienie złoczyńcy trąbą powietrzną i upuszczeniem go w celu ogłuszenia, czego efektem będę latające dookoła gwiazdki i ptaszki.




Dodał(a): Paweł Jaśkowski Wtorek 18.10.2016