Darmowe noclegi i dopłaty do biletów lotniczych. Już kuszą turystów

13% PKB Włoch to turystyka. I choć mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego wielokrotnie narzekali na zalew gości, teraz chcą dopłacać wszystkim, którzy zdecydują się przyjechać.
iStock-1144311880.jpg

Koronawirus sprawił, że turystyka się zatrzymała, co szczególnie odczuły Włochy. Kraj jest nie tylko jednym z najbardziej dotkniętych pandemią europejskich państw, ale równiej niezwykle popularną destynacją wakacyjną dla podróżnych z całego świata. Obecnie włoskie władze zastanawiają się, jak reanimować tę dziedzinę gospodarki po wygaszeniu epidemii. Pojawiły się już pomysły kapsuł z pleksiglasu oraz specjalnych aplikacji służących do rezerwowania miejsc na plaży. Teraz Włosi idą o krok dalej. 
Najskuteczniejszym argumentem, który zawsze przekonuje wszystkich, są oczywiście pieniądze. I to właśnie one mają zachęcić do spędzenia urlopu na Sycylii. Na ten cel wygospodarowano 50 mln euro, co jest kroplą w morzu strat poniesionych w związku z COVID-19, które rząd oszacował na poziomie 1 mld euro.

Sycylia planuje zniesienie ograniczeń w ruchu już 4 maja i zamierza kusić turystów dopłatami. Z informacji, do których dotarł "The Times", wynika, że turyści będą otrzymywać vouchery na noclegi raz na trzy dni pobytu, planowany jest także zwrot połowy wartości biletu lotniczego. Program ma również objąć bilety wstępów do atrakcji turystycznych. Szczegóły będą publikowane na stronie Visit Sicily

Choć entuzjazm Sycylijczyków jest budujący, to biorąc pod uwagę zawieszone połączenia lotnicze i obowiązujące zakazy na całym świecie, wciąż ciężko planować wakacje. Nawet w tak niesamowitym miejscu, jakim jest włoska wyspa. 



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Wtorek 28.04.2020