Co może pomóc alkoholikom w leczeniu uzależnienia? Nielegalna substancja
Naukowcy odkryli dodatkowe działanie jednej z powszechnie znanych substancji. Ma ona pomagać w leczeniu alkoholizmu i sprzyjać osobom, które wyszły z nałogu ale obawiają się o ponowne sięgnięcie po butelkę. Istnieje jednak duży problem, którego raczej nie a się ominąć. Substancja ta jest nielegalna.
Na łamach Journal of Psychomarcology opublikowano wyniki badania, które miało na celu sprawdzenie skuteczności MDMA w leczeniu uzależnienia od alkoholu. 14 osób, które miały problemy z alkoholem, zaproszono do wzięcia udziału w eksperymencie. Podczas dwóch sesji terapeutycznych podano im najpierw 125 mg ecstasy, a następnie, po dwóch godzinach, dodano 62,5 mg. Uczestnicy badania cały czas mieli kontakt ze specjalistami, którzy monitorowali ich samopoczucie i sprawdzali zachowanie.
Sprawdź również: Alkohol vs marihuana – co jest bardziej szkodliwe dla zdrowia
Przez kolejne 6 dni badani codziennie rozmawiali z psychologami. Okazało się, że ich humor oraz jakość snu uległy znaczącemu polepszeniu. Niektórym ograniczyły się także skłonności samobójcze – pacjenci wcześniej informowali, że poważnie nad tym myśleli. Okazało się także, że ograniczyli oni spożycie alkoholu z średnio 3,3 l tygodniowo do ok. 0,5 l. U większości (11 z nich) efekt utrzymywał się przez 9 miesięcy i aż 9 osób całkowicie zrezygnowało z picia alkoholu. Trójka badanych wróciła do tak częstego sięgania po butelkę, jak w okresie przed badaniem.
Badacze zapewniają, że to dopiero początek badań nad wpływem MDMA na osoby uzależnione od alkoholu. Podczas kolejnych eksperymentów uczestnicy mają być podzieleni na grupę kontrolną oraz właściwą, by naukowcy mogli lepiej przyjrzeć się różnicom pomiędzy nimi. Nie mają oni jednak wątpliwości, że ten narkotyk bardzo pomaga osobom uzależnionym.
Co ciekawe, Ecstasy nie uzależnia fizycznie. Problem może być jedynie w kwestii osób wymęczonych alkoholizmem i przez to słabszych psychicznie. Taki stan może zmuszać ich do sięgania po kolejne dawki po to, by polepszyć swoje samopoczucie. Wtedy osoba trafi z deszczu pod rynnę, choć można mówić o jeszcze większym problemie – w końcu MDMA to substancja nielegalna, a co za tym idzie - ciężej ją nabyć.
