Co by się stało z Ziemią, gdyby Słońce nagle zgasło?
ZIEMIA BEZ SŁOŃCA
Co by się stało z Ziemią, gdyby Słońce nagle zgasło?
Nie
kłopoczemy się tym, jak dokładnie miałoby to przebiegać. Zakładamy po
prostu, że znaleźliśmy sposób na znaczne przyśpieszenie ewolucji Słońca
do etapu, na którym stanie się ono zimną, obojętną kulą. Jakie byłyby
konsekwencje takiego stanu rzeczy dla nas, mieszkańców Ziemi?
Przyjrzyjmy się kilku z nich.
Lepsza łączność satelitarna – Kiedy
satelita telekomunikacyjny przemieszcza się przed tarczą słoneczną,
Słońce może całkowicie zakłócić jego sygnał radiowy i spowodować
przerwanie połączeń. Wyłączenie Słońca rozwiązałoby ten problem.
Korzyści
dla astronomów – gdyby nie było Słońca, obserwatoria znajdujące się na
Ziemi mogłyby pracować przez całą dobę.W chłodniejszym powietrzu
zmniejszyłby się szum atmosferyczny, co pociągnęłoby za sobą mniejsze
obciążenie adaptacyjnych układów optycznych, a więc umożliwiłoby
robienie wyraźniejszych zdjęć.
Zmniejszone koszty utrzymania
infrastruktury – Według szacunków naprawa i konserwacja wszystkich
mostów w USA w ciągu najbliższych 20 lat kosztowałaby 20 miliardów
dolarów rocznie. Gdyby zabrakło Słońca, moglibyśmy zaoszczędzić
pieniądze, kładąc po prostu pas asfaltu na lodzie.
Tańszy handel –
Strefy czasowe powodują zwiększenie kosztów handlu; trudniej jest
prowadzić z kimś interesy, jeśli jego godziny pracy nie pokrywają się z
naszymi. Gdyby Słońce zniknęło, nie byłoby potrzeby tworzenia stref
czasowych.Wszyscy stosowaliby uniwersalny czas koordynowany (UTC), co w
rezultacie spowodowałoby wzmocnienie światowej gospodarki.
Bezpieczniejsi
piloci wojskowi – U wielu ludzi jaskrawe światło słoneczne wywołuje
kichanie. Przyczyny tego odruchu są nieznane, ale może on stanowić
zagrożenie dla pilotów wojskowych siedzących za sterami samolotu.Wraz ze
zniknięciem Słońca zmniejszyłoby się ryzyko kichnięcia dla naszych
pilotów.
Bezpieczniejszy pasternak – Dziki pasternak jest zaskakująco
niebezpieczną rośliną. Jego liście zawierają związki chemiczne zwane
furanokumarynami, które mogą być wchłaniane przez skórę człowieka bez
wywoływania żadnych objawów. Jednak gdy skóra zostanie wystawiona na
działanie światła słonecznego (nawet po kilku tygodniach),
furanokumaryny spowodują poważne oparzenia chemiczne. Nazywa się to
fitofotodermatozą. Gdyby Słońce zgasło, moglibyśmy bez obaw jeść
pasternak.
Podsumowując, gdyby Słońce zgasło, odczulibyśmy rozmaite
korzyści w wielu aspektach życia. Czy są jakieś minusy takiego
scenariusza?
Wszyscy byśmy zamarzli i umarli.
Przedstawione ci naukowe odpowiedzi na kilka abstrakcyjnych pytań, zaczerpnęliśmy z książki „What if?” Randalla Munroe legendy internetu, naukowca NASA, który porzucił karierę twórcy robotów by... tworzyć komiksy.