Chrześcijański poradnik bicia dzieci. Tak, naprawdę ktoś to wydał

Skandaliczna książka, która opisuje metody bicia dzieci i niemowląt, pojawiła jest w Polsce. Autorem jest pastor Tedd Tripp, znany jako "specjalista w zakresie duszpasterstwa".
dzieci.jpg

Fragmenty książki "Pasterz serca dziecka" wywołały oburzenie w Polsce. "Poradnik" opisuje jak "prawidłowo" bić dziecko. Pastor Tedd Tripp pisze wprost: "musisz być rozsądny (...) niektórzy są nawet gotowi donieść policji, że sprawiasz swoim dzieciom lanie".

PRZECZYTAJ TAKŻE: Pierwsze ofiary e-papierosów w Polsce

Ale to mało, inne cytaty wręcz szokujące. "Powiedz dziecku, ile klapsów otrzyma. (...) Usuń rzeczy, które mogą zneutralizować karę (pielucha, kalesony itp.). Zaraz po wykonaniu kary załóż odzież z powrotem" - czytamy. Albo: "buntem mogą być protesty niemowlaka przed zmianą pieluchy albo usztywnianie się, gdy chcesz posadzić je na kolanach. Procedura karania jest zawsze taka sama". Tak, dobrze czytacie, pastor informuje czytelników, jak bić niemowlaki.

Mało tego, trzeba być uważnym, i "jeżeli to tylko możliwe, gdy musisz ukarać swoje dziecko, powinieneś to zrobić w odosobnieniu".

Kim jest Tedd Tripp, autor książki "Pasterz serca dziecka"?

Wydawnictwo kontrowersyjnej pozycji wyjaśniło, że "dr Tedd Tripp jest pastorem i cenionym specjalistą w zakresie poradnictwa, wychowywania i duszpasterstwa. Jest mówcą konferencyjnym, prowadzi wiele szkoleń, seminariów. Jest ojcem trójki dzieci i dziadkiem siedmiorga wnucząt". Książka z kolei ukazała się w wydawnictwie Kościoła Chrześcijan Baptystów "Słowo Prawdy", które już zajęło stanowisko w tej sprawie.



"W związku z kontrowersjami wokół książki Tedda Trippa "Pasterz serca dziecka" została podjęta decyzja o tymczasowym wstrzymaniu jej sprzedaży. W ciągu najbliższych tygodni zostanie podjęta decyzja o jej przywróceniu do sprzedaży lub wycofaniu z oferty. Decyzję ogłosimy w osobnym komunikacie" - czytamy na FB.

W Polsce obowiązuje zakaz bicia dzieci

CKM przypomina, że kary fizyczne wobec nieletnich, a więc także klapsy, podlegają ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Obowiązujący w Polsce kodeks rodzinny i opiekuńczy zakazuje bicia dzieci w celach wychowawczych.

Sprawą w trybie pilnym zajął się rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. "Tę książkę trzeba jak najszybciej wycofać z rynku. To nawoływanie do bicia dzieci, a to przestępstwo" - wyjaśnił.


Dodał(a): Tomasz Orszulak Czwartek 23.01.2020