Chciał przejechać traktorem przez miasto. Miał przy sobie narkotyki

Facet miał przy sobie kilka gramów marihuany i chciał niezauważony przejechać przez miasto. Problem w tym, że zważywszy na jego pojazd, było to raczej trudne do wykonania. Próbował on bowiem przedostać się przez Wrocław traktorem. Nic dziwnego, że zatrzymali go policjanci patrolujący okolicę.
iStock-1187003760.jpg

35–letni mężczyzna chciał dojechać ciągnikiem rolniczym do domu. Postanowił wybrać najkrótszą trasę z możliwych. Pech chciał, że prowadziła ona przez jedno z największych miast w Polsce. To oczywiste, że na wrocławskich ulicach raczej nieczęsto widzi się traktory. Zwrócili na to uwagę funkcjonariusze, którzy zatrzymali kierowcę do kontroli.

Facet zaczął się wtedy nerwowo zachowywać. Policjanci dostrzegli, że 35–latek ciągle trzyma się za kieszeń i poprosili by ją opróżnił. Okazało się, że kierowca miał przy sobie kilkanaście porcji marihuany, spakowanych w niewielkim, foliowym zawiniątku. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, a traktor został przekazany jego koledze.

35–latek przyznał, że narkotyki należały do niego i zaraz po powrocie do domu planował je spożytkować. Facet odpowie teraz przed sądem za posiadanie nieleganych substancji. Grożą mu nawet 3 lata pozbawienia wolności.
Jak widać, rolnik także musi się odstresować po godzinach. Ciekawe tylko, czy gdzieś na środku swojego pola nie zasadził ukradkiem kilku krzewów marihuany, by mieć dodatkowy dochód ze swojej działalności, a przy okazji od czasu do czasu rekreacyjnie się "zjarać".


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / istockphoto.com Piątek 20.11.2020