Avatar 2, 3, 4

„Avatar 2” nadchodzi wielkimi krokami. A wraz z nim „Avatar 3” i „Avatar 4”. Wiemy kiedy zaczną się zdjęcia oraz kiedy kolejne części pojawią się w kinach. James Cameron przyspiesza tempo, po tym jak od 2009 roku nie pojawił się hucznie zapowiadany sequel opowieści z Pandory.
avatar 2


James Cameron już po premierze „Avatara” zapowiedział kontynuację przygód niebieskich stworów. Nic dziwnego – do tej pory film zarobił 2,9 miliarda dolarów, to rekord w historii kinematografii.

Zdjęcia do „Avatara 2” zaczną się w październiku przyszłego roku, natomiast film będzie miał premierę w grudniu 2016. Kolejne produkcje będą przygotowywane jedna po drugiej, a niektóre sceny z poszczególnych części Cameron wyprodukuje w tym samym czasie. To pozwoli ograniczyć koszty. Reżyser mówi, że uda się to osiągnąć również dzięki sporej ilości rekwizytów i scenografii, która została po filmie z 2009 roku. „Avatar 3” będzie miał premierę w grudniu 2017, a `czwórka` dokładnie rok później.

Póki co skupiamy się na drugiej części przygód rasy Na`vi. Reżyser chce osadzić fabułę `dwójki` w oceanach Pandory – księżyca planety Polifem, na którym rozgrywała się akcja „Avatara”. Jakiś czas temu James Cameron dotarł zbudowanym przez jego zespół specjalnym batyskafem na dno Rowu Mariańskiego na głębokość prawie 11 kilometrów pod poziomem morza. Wyprawa była po części naukowa, a po części prywatna – reżyser chciał się zainspirować środowiskiem wodnym przy tworzeniu nowych filmów. Ma zatem sporo zdjęć i wzorów zwierząt oraz roślin, które zapewne pojawią się w „Avatarze 2”.



Tak jak „Avatar” był olbrzymim skokiem technologicznym i jest punktem początkowym kinematografii w 3D, taki i kolejne jego części mają być produkowane z wielkim rozmachem i znów wyznaczać drogę innym twórcom. Jedną z innowacji będą zdjęcia w technologii motion capture, ale pod wodą! Czyli aktorzy oklejeni dziesiątkami czujników będą grali pod wodą, a na podstawie ich ruchów później przygotowana zostanie animacja.

Przy tworzeniu scenariuszy do trzech kolejnych „Avatarów”, oprócz Jamesa Camerona, pracują: Josh Friedman („Wojna Światów”), Rick Jaffa i Amanda Silver („Geneza Planety Małp”) oraz Shane Salerma („Savages: Ponad bezprawiem”).

Niezależnie od filmów, James Cameron chce rozbudować historię związaną z „Avatarem” również w literaturze. Zlecił napisanie czterech odrębnych powieści. I zrobi to nie byle kto, bo Steven Charles Gould. Jest przewodniczącym stowarzyszenia Amerykańskich Pisarzy Science Fiction, autorem powieści, w tym m.in. „Jumper”, na podstawie której w 2008 roku powstał film o tym samym tytule.

„Avatar 2” to na razie umowna nazwa filmu, bo Jake - główny bohater który penetrował świat Pandory pod przykrywką awatara – stał się finalnie jednym z Na`vi, czyli niebieską postacią.

Póki co nie ma zwiastuna "Avatara 2", ale możemy zobaczyć, jak wyglądałyby inne hollywoodzkie produkcje, gdyby grały w nich Na`vi:



belka_zobacz-polecana-galer.jpg


Dodał(a): gianni Poniedziałek 21.10.2013