“Adam i Ewa” przed Pałacem Prezydenckim. Urządzili nagi protest

Bóg stworzył nas nagimi i właśnie w taki sposób protestowała we wtorek para na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Odziani w szaty cesarza performerzy urządzili sobie spacer pod Pałacem Prezydenckim.
spacer.png
Nagie show obyło się we wtorek, a całość była nagrywana i fotografowana przez liczne grono dziennikarzy. Na jednym z filmów opublikowanych na Facebooku widać, jak para młodych ludzi najpierw rozbiera się do rosołu, a następnie zaczyna wypisywać wzajemnie na swoich ciałach mocne hasła.

Sprawdź: Kobiety uchroniły kraj od lockdownu. Rząd miał inny plan

Artyści złapali się za ręce i rozpoczęli spacer w okolicach Pałacu Prezydenckiego. W pewnym momencie stanęli przy ścianie jednego z budynków i zaczęli przybierać wymowne pozy. W końcu policjanci, którzy towarzyszyli im od samego początku podeszli bliżej do roznegliżowanych performerów i zgarnęli ich do radiowozu.



Mł. asp. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji poinformował, że wobec “Adama i Ewy” została podjęta próba wylegitymowania. Nie chcieli jednak podać swoich prawdziwych danych, dlatego zostali przetransportowani do komisariatu przy ulicy Zakroczymskiej.

Sprawdź: Ataki na protestujących. Ksiądz grozi bronią, a policjant bije babcię

Okazało się, że zrzucenie z siebie ubrań nie było spontaniczną akcją, a performancem przygotowanym przez dwójkę odtwórców. Byli to Anna Bielewska i Łukasz Stanek, a ich nagi protest został zatytułowany “Spacer”. Para chciała w ten sposób wyrazić bunt przeciwko decyzjom obecnej władzy w sprawie ograniczenia prawa do aborcji.

Prezydent i Pani Prezydentowa wyglądający na artystów przez firankę mogli być z nich dumni. Mimo że performerzy nie mieli na sobie ciuchów, to stosowali się do nakazu zasłaniania nosa i ust, bo maseczki ochronne pozostawili na twarzach.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. Facebook Środa 04.11.2020