80-letnia dilerka narkotyków

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Lublinie 7-osobową szajkę handlarzy narkotyków. Jednym z jej aktywnych członków okazała się być… 80-letnia kobieta.
3-211491.jpg

Życie staruszka bywa nudne i monotonne. Dzieci odchowane, długie lata przepracowane, a zdrowie już nie to samo. I co tu dalej ze sobą robić? A wiadomo jak to jest, często z nudów do głowy strzelają różne dziwne pomysły: jedni na przykład zaczynają słuchać Radia Maryja, a inni z kolei otwierają schronisko dla kotów we własnym mieszkaniu. Pewnej 80-latce z Lublina musiało jednak wybitnie brakować adrenaliny, ponieważ zaangażowała się w… handel narkotykami.

Leciwą kobietę w działalność przestępczą wciągnął jej syn, 51-letni Andrzej K., który kierował szajką narkotykową, rozprowadzającą marihuanę i amfetaminę na terenie województwa lubelskiego.

Dokładne szczegóły działalności 80-latki nie są jednak znane. Nie wiadomo np. czy staruszka rozprowadzała towar po ulicach czy może pomagała tylko przy transporcie lub przemycie. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, którzy jak na razie tylko częściowo rozpracowali szajkę, informują jedynie, że kobieta brała „aktywny udział w obrocie amfetaminą i marihuaną”.

Poza Andrzejem K. i jego 80-letnią matką mundurowi zatrzymali także pięciu innych członków gangu oraz zabezpieczyli łącznie 7 kg amfetaminy i 90 tys. złotych. Każda z zatrzymanych osób usłyszała zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

CBŚ nie wyklucza dalszych zatrzymań.




Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. cbsp.polocja.pl Poniedziałek 26.09.2016