4 tys. grzywny za polubienie komentarzy na Facebooku

Równowartość 15 tys. zł – tyle musi zapłacić mieszkaniec Szwajcarii, który polubił kilka obraźliwych komentarzy na Facebooku. Czy podobny wyrok mógłby zapaść w Polsce?
lajk.jpg

Nadchodzi koniec bezkarności internetowych hejterów. Szwajcarski sąd skazał mężczyznę na grzywnę w wysokości 4 tys. franków, czyli jakieś 15 tys. złotych za polubienie komentarzy osób trzecich na Facebooku. Uznano, że nie tylko publikowanie obraźliwych wypowiedzi powinno być uznawane za przestępstwo, ale również „lajkowanie”, ponieważ wtedy takie wpisy docierają do większej grupy odbiorców.

Cała sprawa miała swój początek w 2015 roku, w czasie burzliwej dyskusji pod postem aktywisty działającym na rzecz zwierząt Erwine Kesslera, który pisał o tym, jakie organizacje powinny wziąć udział w wegańskim festiwalu ulicznym. Internauci zaczęli wyzywać autora treści od rasistów i antysemitów.

Kessler poczuł się pokrzywdzony tymi komentarzami. Pozwał on łącznie kilkanaście osób, z czego parę zostało już skazanych za publikowanie obraźliwych wpisów. Jednakże jeden z nich w ostatnim czasie otrzymał karę, nie za to, co napisał, tylko za to, że polubił wypowiedzi uderzające w godność Erwine’a.

Oskarżony może się odwoływać od decyzji sądu, jednakże adwokat twierdzi, że nie wie czy jego klient będzie miał czas i środki, aby to zrobić. Pozostali skazani zdecydowali się nie walczyć i zapłacić kary.

Ciężko sobie wyobrazić żeby podobna sytuacja miała miejsce w Polsce. Aczkolwiek teoretycznie jest to możliwe, w zależności od interpretacji sądu nie do końca dokładnego artykułu 212 kodeksu karnego. Tym bardziej że Europejski Trybunał Praw Człowieka w jednym ze swoich orzeczeń uznał kary za komentarze w internecie zgodne z prawem i nienaruszające swobody wypowiedzi. Do grzywien za „lajki” jest już niedaleko.

Uważaj więc co klikasz na Facebooku, a szczególnie na naszym fanpage'u. Co prawda nie możemy nałożyć na ciebie kar pieniężnych, ale zawsze możemy zablokować. I gdzie wtedy będziesz oglądał seksowne fotki?

Zobacz galerię seksownej hakerki



Dodał(a): Paweł Zieleń Piątek 02.06.2017