30 mln zł wydane na tory, których nikt nie używa

Gdyby istniały zawody w tym, który kraj potrafi bezsensownie wydać pieniądze, to zapewne moglibyśmy powalczyć o najwyższe miejsce. W ubiegłym roku przeznaczono 30 mln zł na naprawę torów przejeżdżających przez granicę z Białorusią. Od tego czasu nie pojawił się na nich żaden pociąg.
tory.jpg

Nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za wyrzucenie pieniędzy na "tory widmo". Ministerstwo Infrastruktury umywa ręce, podobnie zresztą jak władze PKP. Nic dziwnego, skoro od roku żaden pociąg nie ruszył, a wyremontowane tory porastają krzakami. Linia kolejowa pomiędzy stacją Czeremcha i Wysokim Litewskim (Polsko-Białoruska granica) pozostawała czynna przez ponad 130 lat. Zamknięto ją dopiero w 2011 r., ale wywołało to falę protestów ze strony obu krajów. 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na Białorusi w 2017 r. zapowiedziało remont torów, jednak w końcu zajęło się tym PKP Cargo i PKP PLK inwestycje. Finalnie miały one podłączyć się do Jedwabnego Szlaku, przez który przejeżdża większość kontenerów z Chin. Wydano na to 30 mln zł, mimo tego od czasu inwestycji nie przejechał tamtędy żaden pociąg. Dlaczego? Brakuje na to zgody Krajowej Administracji Skarbowej, która decyzję o otwarciu przewozów uzależnia od "spełnienia niezbędnych wymogów".

Jakie to są wymogi? Skarbówka obawia się przemytu m.in. wyrobów tytoniowych. Twórcy nie wykorzystali urządzeń skanujących RTG, które miałyby prześwietlać wagony. Zainstalowanie takich technologii kosztuje ok. 21 mln zł. Na chwile obecną żadna z instytucji nie podjęła się sfinansowania tej inwestycji, przez co tory pozostają nieużywane. 

Nie wiadomo też, co dalej. Coraz więcej przewozów z Chin omija Polskę, a chętnych inwestorów na uruchomienie linii pomiędzy granicami brak. Wszystko wskazuje więc na to, że 30 mln zł poszło na straty. Chyba, że znajdzie się wybawca, który postanowi zainwestować w to niemałe pieniądze i tym samym uchroni nas od wyrzucenia pokaźnej sumy w błoto. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / fot.: PKP Czwartek 26.11.2020