18-tka w stylu Playboya - areszt dla taty
Prawnik wyprawił swojej córce tak huczną 18-tkę, że nie obyło się bez aresztowań. Biba utrzymana w konwencji imprezy w posiadłości Playboya pełna była alkoholu, półnagich nastolatek.
10news.com
48-letni Jeff Lake jest prawnikiem specjalizującym się w sprawach medycznego zastosowania marihuany. Na 18 urodziny córki – Olivii – postanowił wyprawić jej imprezę, jakiej pozazdroszczą wszyscy rówieśnicy. W ich wielkiej posiadłości w Poway (stan Kalifornia) balowało, według różnych szacunków, 150 – 200 osób. Większość z nich to nastoletnie dziewczyny i chłopcy. Motywem przewodnim była Rezydencja Playboya, co wiązało się z przywdzianiem odpowiednich strojów. Laski biegały więc w bieliźnie, młodzi mężczyźni w szlafrokach. Alkohol lał się podobno strumieniami.
Co na to mama? Była przewodnicząca komitetu rodzicielskiego złożyła na Twitterze swojej córce życzenia: „Wszystkiego najlepszego dla największej suki w mieście. Nie daj się aresztować. Kocham cię szalenie”. Bezstresowe wychowanie level: 10.
twitter.com/jackilake
Wyluzowany ojciec został aresztowany za zorganizowanie imprezy, na której nieletni pili alkohol (w Stanach Zjednoczonych procenty legalnie można ładować od 21 roku życia). W ich domu znaleziono nieprzytomną, ukrytą w szafie, przysypaną walizkami 19-latkę oraz 16-latka w łazience, w takim samym stanie. Po wpłaceniu 200 dolarów kaucji, na wolności poczeka do rozprawy. Musi też pokryć koszty interwencji policji – 3 600 dolarów, gdyż na miejsce przyleciał helikopter, by z góry określić skalę balangi.
Olivia z ojcem:
Olivia na innej imprezie tematycznej: