Serialowi przystojniacy
Ja uwielbiam oglądać seriale kryminalne, zresztą chyba niewiele pozostało takich, których jeszcze nie widziałam.
W każdym z nich upatruję sobie jakiegoś przystojniaka, do którego często uśmiecham się pod nosem, gdy on pojawia się na ekranie telewizora. W „Kościach” upatrzyłam sobie agenta FBI, w postać którego wcielił się David Boreanaz. Jest on niezwykle przystojny, a do tego doskonale ogrywał swoją rolę w tym filmie. Czasami mnie rozśmieszał aż do łez. Amerykanin urodził się 16 maja 1969 roku, ale nie wygląda on na swoje lata. W innym serialu pod tytułem „Skazany na śmierć” również sobie kogoś upatrzyłam. Kiedy koleżanki wzdychały do Millera, ja rozpływałam się na widok aktora nazwiskiem William Fichtner. Stosunkowo późno pojawił się on w tym filmie, jednakże swoją doskonałą grą aktorską od razu zwrócił na siebie moją uwagę.
