Szwedzi stworzyli najmocniejszy gin na świecie. Nie zgadniecie, ile ma procent!
W szwedzkiej destylarni Smögen powstał gin, który pod względem zawartości alkoholu bije na głowę wszystkie inne trunki tego typu na świecie.
Chociaż zawartość alkoholu to zaledwie jedna z cech charakterystycznych danego trunku (i w wielu przypadkach bynajmniej nie najważniejsza), to rozmaici producenci często toczą ze sobą bój na procenty właśnie. No bo co innego działa na wyobraźnię konsumenta w równym stopniu, jak twarde liczby? I jeśli weźmiemy pod uwagę kwestie marketingowe, to to rzeczywiście działa – mało kto pił Snake Venom, ale wielu ludzi wie, że jest to najmocniejsze piwo na świecie.
Najmocniejszy gin na świecie
Tym razem mamy do czynienia z nowym czempionem w kategorii najmocniejszy gin na świecie. Dotychczasowym liderem tego rankingu był Twin River Uncut Gin, który powstał w Szkocji i zawierał 77% alkoholu. Szwedom ze Smögen (którzy swoją drogą dzierżyli rekord przed Szkotami) udało się poprawić ten wynik i znów wrócić na ginowy tron. Ich Strane London Dry Gin ma bowiem aż 82,5% alkoholu!
Gin – jak pić?
Tylko jak tu pić coś tak mocnego? Pär Caldenby, który szefuje szwedzkiej destylarni powiedział, że podczas degustacji Strane London Dry Gin należy zachować szczególną ostrożność i przede wszystkim nie być zbyt zachłannym. Gin pije się bowiem powoli, małymi łyczkami, które przepija się wodą. Podczas picia doświadczymy intensywnego aromatu jałowca połączonego z kolendrą, migdałami i limonką.
Szwedom gratulujemy znalezienia się na pierwszym miejscu i czekamy na odpowiedź Szkotów – ci już zapewne mocno główkują, jak tu wydestylować jeszcze mocniejszy gin...
