Nowy „Predator” – drapieżnik znów wyruszy na żer

„Predator” to kolejny tytuł, któremu nie udało się uchronić przed panującą od jakiegoś czasu w Hollywood chorobą remake’ową.

preda.jpg

„Predator” z 1987 roku z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej to nie tylko jeden z najlepszych filmów akcji swojej dekady, ale właściwie całego gatunku. Historia majora Alana „Dutcha” Schaefera walczącego w środkowoamerykańskiej dżungli z przybyszem z kosmosu jest uwielbiana do dziś, a niektóre fragmenty dialogów z filmu („Get to the chopper!”) stały się elementami popkultury.

Teraz widzowie będą mieli okazję zapoznać się z nową wersją „Predatora”. Reżyserem remake’u jest Shane Black – człowiek odpowiedzialny między innymi za „Nice guys”, a także „Kiss Kiss Bang Bang” oraz trzecią część „Iron Mana”. Można zatem spokojnie założyć, że trudne zadanie zrobienia „Predatora” na nowo powierzono odpowiedniemu człowiekowi. Zobaczcie, jak prezentuje się zwiastun tego filmu:

„Najniebezpieczniejsi myśliwi we wszechświecie powracają na Ziemię. Są silniejsi, mądrzejsi i bardziej śmiercionośni niż kiedykolwiek - wszystko dzięki połączeniu ich DNA z genami innych gatunków. Kiedy mały chłopiec przypadkowo przyczynia się do wizyty predatorów na ulicach małego miasteczka, tylko grupa eksżołnierzy oraz pewien marudny nauczyciel mogą zapobiec unicestwieniu rodzaju ludzkiego.” – tak brzmi oficjalny opis fabuły filmu. W obsadzie znaleźli się między innymi Olivia Munn, Boyd Holbrook, Yvonne Strahovski oraz Alfie Allen.
Premiera filmu została zaplanowana na 21 września 2018 roku.


Dodał(a): Piotr Majewski / fot. youtube Piątek 11.05.2018