Tak wygląda „Land of War” czyli polskie „Call of duty”

W Warszawie powstaje wyjątkowa strzelanka, której akcja będzie toczyć się w podczas II wojny światowej. Grę tworzą Polacy polskie plenery są niewątpliwym atutem gry. Za prace nad projektem odpowiedzialne jest studio MS Games.
5e4d0103a989a_o,size,933x0,q,70,h,648a43.jpg

„Land of War” to pierwszoosobowa strzelanka, która - jak twierdzą producenci - jako pierwsza obejmuje początkowy okres II wojny. Akcja rozpoczyna się w 1939 rokoku tuż po ataku na Wieluń i toczy się do 1944 roku.


Gracz może wcielić się w żołnierza piechoty, artylerzystę, zwiadowcę i czołgistę i będzie mógł się sprawdzić w akcjach dywersyjnych i szpiegowskich. Piotr Kowalski ( bo tak nazywa się bohater - a jakże) przemierzy całą Polskę, jednak z zapowiadanych lokacji najwięcej emocji budzą pejzaże zrujnowanej Warszawy.

Twórcy zapowiadają, ze choć główny bohater jest postacią całkowicie fikcyjna, to wydarzenia będące tłem dla rozgrywki są jak najbardziej prawdziwe - tutaj deweloperzy wymieniają m.in. bombardowanie Wielunia, bitwę pod Mokrą czy bitwę pancerna gen. Orlika.



Gracze bedą mieli dyspozycji szeroki arsenał broni palnej m.in prototypowy karabin „Mors” wz.39,  którego magazynek odłączał się automatycznie po wyczerpaniu amunicji. Projektanci zapowiedzieli, że broń zaprezentowana w grze będzie odwzorowana z dbałością o detale i ich funkcjonalność.

Gra ma być dostępna na komputery z systemem Windows. MS Games nie podało jeszcze dokładnej daty premiery ani przewidywanej ceny. 

ZOBACZ GALERIĘ: DZIEWICA MOBILNA I INNE PRODUKTY. ZNANE MARKI PO POLSKU




Dodał(a): Adam Barabasz/ MS Games, materiały prasowe Wtorek 25.02.2020